Miejsce 5. - Gwatemala
Liczba zabójstw na 100 tys. mieszkańców: 39,9.
Gwatemala (obok Salwadoru i Hondurasu) należy do tzw. "Północnego Trójkąta" - państw Ameryki Środkowej, na których przestępczość zorganizowana odcisnęła krwawe piętno. Przez region przemycane są bowiem narkotyki z południa aż do USA. Nie pozostaje to bez wpływu na liczbę zabójstw w regionie.
W Gwatemali, ale również Salwadorze, działają m.in. gangi Mara Salvatrucha i Barrio 18, których członkowie chlubią się dwiema rzeczami: dużymi tatuażami i bezwzględnością wobec wrogów.
Także przeszłość Gwatemali naznaczona jest niezwykła brutalnością. W 1960 r. wybuchła tam wojna domowa, która trwała 36 lat. Był to najdłuższy taki konflikt w Ameryce Łacińskiej.
Na zdjęciu: mali mieszkańcy stolicy Gwatemali przyglądają się śladom krwi w miejscu, gdzie zginęło dwóch domniemanych przestępców; wrzesień 2013 r.