ŚwiatSzef rosyjskiej FSB potwierdza śmierć Doku Umarowa

Szef rosyjskiej FSB potwierdza śmierć Doku Umarowa

Dyrektor rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Aleksandr Bortnikow potwierdził we wtorek, że FSB "zneutralizowała działalność" przywódcy islamskich radykałów na Północnym Kaukazie Doku Umarowa.

Szef rosyjskiej FSB potwierdza śmierć Doku Umarowa
Źródło zdjęć: © AFP | kavkazcenter.com

08.04.2014 | aktual.: 08.04.2014 11:19

- W wyniku przeprowadzonych prac operacyjno-bojowych zneutralizowana została działalność lidera Emiratu Kaukaskiego Umarowa - oświadczył Bortnikow na posiedzeniu Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego (NAK), rządowego organu koordynującego walkę z terroryzmem w Rosji. Bortnikow nie ujawnił szczegółów.

W styczniu o zabiciu Umarowa, uważanego przez Kreml za wroga numer 1, informował prorosyjski przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow. W połowie marca doniesienia o jego śmierci potwierdziła związana z islamistami strona internetowa Kavkazcenter.com.

Rebelianci nie podali, kiedy i jak zginął lub zmarł 50-letni Umarow. Wszystko wskazuje na to, że stało się to w styczniu, w jednej z górskich, zimowych baz rebeliantów. Powołując się na kaukaskich dziennikarzy, jeden ze znawców terroryzmu w Izraelu twierdził w lutym, że Umarow został otruty na rozkaz rosyjskich służb specjalnych. Wkrótce potem w Rosji podano, że wywiad podsłuchał telefoniczną rozmowę dwóch kaukaskich komendantów, którzy naradzali się, kogo wybrać na następcę Umarowa.

Pogłoski o śmierci kaukaskiego emira pojawiały się w ostatnich latach wielokrotnie. Dotychczas nigdy nie zostały potwierdzone. Umarow przyznał się do zorganizowania wszystkich największych zamachów terrorystycznych w Rosji w ostatnich latach, w tym na moskiewskie metro w 2010 roku i lotnisko Domodiedowo pod Moskwą w 2011 roku. Latem 2013 roku wezwał swych zwolenników, by uniemożliwili przeprowadzenie igrzysk olimpijskich w Soczi.

Bortnikow poinformował, że w pierwszym kwartale 2014 roku w Rosji przeprowadzono 33 operacje antyterrorystyczne; zlikwidowano 36 przywódców i 65 aktywnych członków "bandyckich ugrupowań".

Szef FSB przekazał, że zatrzymano też grupę osób, mających związek z przygotowaniem i przeprowadzeniem zamachów bombowych w Wołgogradzie. W dwóch atakach terrorystycznych w tym mieście na południu Rosji 29 i 30 grudnia 2013 roku zginęły 34 osoby, a ponad 100 zostało rannych. Terroryści samobójcy wysadzili się w powietrze na dworcu kolejowym i w trolejbusie.

Bortnikow oświadczył, że służby specjalne nie dopuściły w tym roku do aktywizacji "bandyckich ugrupowań". Przyznał, że szczególne zaniepokojenie władz budziła możliwość ich aktywizacji przed i w czasie olimpiady w Soczi.

Dyrektor FSB poinformował, że udaremniono działalność w regionach Federacji Rosyjskiej 18 emisariuszy i członków zakonspirowanych komórek dwóch międzynarodowych organizacji terrorystycznych - Islamskiej Partii Turkiestanu oraz Hizbut-Tahrir al-Islami.

Bortnikow ocenił, że coraz większy wpływ na rozniecanie terroryzmu w Rosji wywierają procesy zachodzące na Bliskim Wschodzie, w strefie afgańsko-pakistańskiej i na północy Afryki, gdzie - jak zauważył - po stronie międzynarodowych organizacji terrorystycznych i różnych formacji zbrojnych walczy około 1000 obywateli FR.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)