Ruch Narodowy: chcemy być taranem przeciwko lewactwu
- Ruch Narodowy chce być radykalnym biegunem tożsamościowym, taranem, który będzie szedł przeciwko lewactwu - zadeklarował szef Młodzieży Wszechpolskiej, Robert Winnicki podczas debaty "Polska prawica - razem czy osobno?". Za integracją prawicy opowiedział się PiS. Współpracy z Ruchem nie wykluczyła Solidarna Polska. Ruch Narodowy na przełomie maja i czerwca zorganizuje kongres zjednoczeniowy w Warszawie.
05.03.2013 | aktual.: 06.03.2013 07:31
Debata odbyła się w warszawskich "Hybrydach". Została zorganizowana z inicjatywy organizacji studenckiej Młodzi dla Polski - działającej na Uniwersytecie Warszawskim. W debacie uczestniczyli: poseł PiS Maks Kraczkowski, poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki oraz prezes Młodzieży Wszechpolskiej Robert Winnicki i polityk PJN Paweł Poncyljusz.
Więc polska prawica razem czy osobno? - Oczywiście osobno - brzmiała odpowiedź Winnickiego, który jest w radzie decyzyjnej Ruchu Narodowego. Winnicki, zwracając się do polityków PiS, PJN i SP, wyjaśnił swoje stanowisko. - Abyśmy nie skończyli tak jak Francja, Niemcy, które są sprawnie umierającymi narodami, to dajcie nam być radykalnym biegunem tożsamościowym, takim taranem, który będzie szedł przeciwko lewactwu (...), a sami zajmijcie miejsce centroprawicy, czyli w centrum sceny politycznej - mówił.
Przekonywał również, że "aby odzyskać Polskę, trzeba zmienić model zaangażowania Polaków". Winnicki podkreślał, że "trzeba stworzyć pewną masę krytyczną ludzi aktywnych w całym kraju dążących do realizacji pewnej idei". Jak ocenił, dotąd prawica polska się tym nie zajmowała.
Szef MW apelował, by tworzyć alternatywny model społeczno-kulturowy "wobec degrengolady i zapaści, w jakiej są i do jakiej zmierzają społeczeństwa zachodnie". Alternatywny scenariusz dotyczyć powinien również Polski w UE.
Zdaniem Winnickiego prawica może się zgodzić właśnie w kwestii blokady budowy federalnego państwa unijnego. - To znaczy, że ani kroku dalej w kierunku federacji - zadeklarował.
Polskie partie będą współpracować z Ruchem Narodowym?
Poseł PiS, Maks Kraczkowski opowiedział się za integracją prawicy. - Prawica powinna pójść po rozum do głowy i zastanowić się, jakie są pryncypia - przekonywał. Wśród najbardziej palących kwestii, które powinny skłaniać do współpracy, wymienił "rozpad polskiej rodziny", "wyludnianie się Polski" i opuszczanie naszego kraju przez młodych ludzi.
Zdaniem Kraczkowskiego do zjednoczenia potrzeba powściągnąć swoje osobiste ambicje. - Wychodzenie kolejnych ambitnych, często niezwykle zdolnych polityków poza pewien kanon podporządkowania się regułom politycznym powoduje, że osłabia się główny nurt - ocenił.
- To nie jest tak, że mam nad łóżkiem portret Jarosława Kaczyńskiego, ale uważam, że wielką zasługą tego człowieka jest to, że potrafił połączyć interes prawicy w służbie społeczeństwa - dodał poseł PiS.
Z kolei przedstawiciel Solidarnej Polski, Patryk Jaki deklarował, że jego formacja jest gotowa do współpracy w określonych dziedzinach z każdym z ugrupowań, których przedstawiciele wzięli udział we wtorkowej debacie. - Jestem przekonany, że jesteśmy w stanie ustanowić wspólny kanon pryncypiów, który będzie wspólną płaszczyzną do współpracy - ocenił.
Jak mówił, wszystkie formacje na pewno są w stanie się zgodzić, że w Polsce "następuje kryzys instytucji państwa", choćby w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości. Wymienił też kwestię "rugowania lekcji historii ze szkół".
Zdaniem Jakiego należy też działać na rzecz zwiększenia zaangażowania młodych ludzi w życie społeczne, dzięki czemu - przekonywał - zdobywać będą coraz większą wiedzę o mechanizmach rządzenia Polską. "SP jest otwarta na współpracę ze wszystkimi panami" - skończył.
Współpracy z Ruchem Narodowym, na tym etapie, nie wyobraża sobie Paweł Poncyljusz. - Lepiej by było, abyśmy sobie szli każdy swoją drogą - powiedział. Nie wykluczył jednak, że w przyszłości sytuacja może się zmienić. Dodał, że chętnie przeczyta manifest polityczny i założenia programowe powstającego Ruchu Narodowego.
Ruch Narodowy
Działacze Ruchu Narodowego zapowiedzieli, że na przełomie maja i czerwca w Warszawie zorganizują kongres zjednoczeniowy. Ruch - twierdzą jego przedstawiciele - ma już władze, buduje struktury w terenie. Jego liderzy planują m.in. debaty na uniwersytetach.
Ruch tworzą ogólnopolskie organizacje prawicowe, m.in.: Młodzież Wszechpolska, Obóz Narodowo-Radykalny, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, Unia Polityki Realnej, Ruch Wolności oraz organizacje lokalne, takie jak Narodowy Szczecin, Narodowa Łódź itp.
W radzie decyzyjnej, stanowiącej kierownictwo Ruchu znaleźli się - oprócz prezesa Młodzieży Wszechpolskiej Roberta Winnickiego i lidera ONR Przemysława Holochera - także Krzysztof Bosak, prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Witold Tumanowicz oraz Artur Zawisza.