Myśliwce NATO poderwane. Alert w Rumunii
Rumuńskie samoloty myśliwskie F-16 oraz niemieckie Eurofighter zostały poderwane do akcji w nocy z wtorku na środę w związku z atakiem rosyjskich dronów na ukraińską infrastrukturę portową nad Dunajem – poinformowało ministerstwo obrony Rumunii.
Ministerstwo obrony Rumunii poinformowało, że sytuacja wymagała reakcji w ramach wsparcia obrony powietrznej.
Natychmiastowa reakcja
W akcji uczestniczyły dwa rumuńskie myśliwce F-16 oraz dwa niemieckie Eurofightery, rozmieszczone w Rumunii. Mieszkańcy rumuńskich rejonów przygranicznych zostali ostrzeżeni wiadomościami RO-Alert o możliwym zagrożeniu ze strony dronów. Na szczęście, alarm miał jedynie charakter prewencyjny i został anulowany po zakończeniu ataku.
Rumuńskie władze podkreśliły, że pomimo groźby, nie doszło do naruszenia przestrzeni powietrznej kraju. Jednocześnie ostro potępiły działania Rosji, oceniając je jako destabilizujące dla bezpieczeństwa regionu Morza Czarnego.
“Marnujemy potencjał”. Witold Bańka o nowej pracy Andrzeja Dudy
Atak rosyjskich dronów był wymierzony w port Izmaił na Ukrainie, niedaleko granicy z Rumunią, w delcie Dunaju. Do przeprowadzenia ataku wykorzystano około dziesięciu bezzałogowców.