Beata Mazurek tłumaczy decyzję Kaczyńskiego. Misiewicz zawieszony za całokształt
Rzeczniczka prasowa PiS tłumaczy powody decyzji Jarosława Kaczyńskiego. – Zawieszenie Bartłomieja Misiewicza w prawach członka partii ma chronić dobry wizerunek Prawa i Sprawiedliwości – powiedziała Beata Mazurek.
Jarosław Kaczyński poinformował na konferencji prasowej, że zawiesi Bartłomieja Misiewicza jako członka partii. Zapowiedział też powołanie komisji w partii, która ma zbadać całą sprawę.
Według Beaty Mazurek, Bartłomiej Misiewicz został zawieszony za całokształt doniesień medialnych, które bulwersowały opinię publiczną. Natomiast komisja w PiS ma zbadać kwestię zatrudniania byłego rzecznika MON.
Bartłomiej Misiewicz został w poniedziałek pełnomocnikiem zarządu państwowej Polskiej Grupy Zbrojeniowej ds. komunikacji w spółce. "Rzeczpospolita" oraz "Fakt" podały informację o rzekomych zarobkach Misiewicza, które mają wynosić 50 tys. zł miesięcznie. Według rzecznika PGZ nie jest to prawdą. Jednak spółka nie podała zarobków byłego szef gabinetu politycznego ministra Antoniego Macierewicza.