Żywiec Zdrój czasowo wstrzymuje sprzedaż wody z Mirosławca. Woda "Żywioł Żywiec Zdrój" może być trująca

• Żywiec Zdrój czasowo wstrzymał sprzedaż produktów pochodzących z dwóch dni produkcji zakładu w Mirosławcu
• Wodą z tej partii poparzył się mieszkaniec Bolesławca
• 31-latek trafił do szpitala z poparzeniami przełyku
• Wg wstępnych badań w jednej z badanych butelek był chlor lub jego pochodna
• Policja: ostrzegamy mieszkańców, aby nie spożywali tej wody
• Rzeczniczka firmy dla WP: woda może być w sklepach w całej Polsce
• Żywiec Zdrój: inspekcja sanitarna wstępnie stwierdziła brak powiązania bieżącej produkcji z zaistniałą sytuacją
• Producent wody: inne produkty firmy są bezpieczne

W środę około godziny 23:00 policja otrzymała zgłoszenie z szpitala w Bolesławcu, że trafił do nich mężczyzna z ciężkim poparzeniem przełyku. Spożył on wcześniej wodę z dwóch butelek "Żywioł Żywiec Zdrój", mocno gazowany. Policja zarekwirowała partię wody oraz powiadomiła producenta i sanepid. - Sprawa jest nietypowa, w tej chwili nie wykluczamy, że woda może być w sklepach w całej Polsce. W zgrzewce znajdowały się butelki z różnych dni produkcyjnych, co nie powinno się zdarzyć - powiedziała WP rzeczniczka firmy Żywiec Zdrój S.A. Martyna Węgrzyn.

Chodzi o wodę źródlaną z partii oznaczonych numerem S 08/ 08/08/08:49/3/1 oraz S 20/04/11:04/3/1.

Ojciec mężczyzny kupił ją w jednej z bolesławieckich hurtowni. - Woda była zafoliowana normalnie. Wyciągnąłem pierwszą z opakowania, chciałem się napić przed snem. Wziąłem dwa spore łyki. Poczułem, że to nie jest woda. Zaczęło mnie parzyć. Wyplułem wszystko na dywan. To było kwaśne, potwornie niedobre i żrące - powiedział TVN24 Maciej Zielonka, który wypił podejrzaną wodę. Jak mówią lekarze jego stan jest dobry, ma poparzenia przełyku. 31-latkowi grożą owrzodzenia jamy ustnej i przełyku, a rana będzie goiła się długo.

- Po otrzymaniu informacji natychmiast podjęliśmy działania sprawdzające, sprzedaż w punkcie, w którym wodę nabył mężczyzna została zablokowana. Cała partia została zabezpieczona. 31-letni mężczyzna trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ostrzegamy mieszkańców, którzy w Bolesławcu mogli nabyć wodę Żywiec aby jej nie spożywali - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską asp.szt. Anna Kublik-Rościszewska z KPP w Bolesławcu.

- Sprawą zajmuje się sanepid ze Szczecina, który kontroluje partie wody z rozlewni mu podległej - dodała Kublik-Rościszewska.

Rzeczniczka Żywiec Zdrój S.A. dla WP: zgrzewka nie była oryginalnie zapakowana

Jak potwierdziła w rozmowie z Wirtualną Polską rzeczniczka Żywiec Zdrój S.A. Martyna Węgrzyn firma sprawdza rozlewnię w Mirosławcu, z której pochodziła podejrzana partia wody. - Współpracujemy z policją i sanepidem w tej sprawie. Udostępniliśmy wszystkie informacje na temat systemu produkcyjnego, sytuacja jest nietypowa. W tej chwili nie wykluczamy, że woda może być w sklepach w całej Polsce - wyjaśniła.

- W zgrzewce były produkty z różnych dni produkcyjnych, a tak nie powinno być. Butelka była o pojemności 0,5l. Zgrzewka nie była oryginalnie zapakowana - dodała.

Rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar poinformował że trwają kontrole zarówno w hurtowni, w której była sprzedawana woda, jak i w Mirosławcu (woj. zachodniopomorskie) u producenta wody. Wskazał, że celem kontroli jest sprawdzenie, czy mogło dojść do skażenia wody w hurtowni lub podczas produkcji.

"Inne produkty są bezpieczne"

Po południu Żywiec Zdrój na swoim facebookowym profilu poinformował, że "wstępne ustalenia inspekcji sanitarnej pozwalają stwierdzić brak powiązania bieżącej produkcji z zaistniałą sytuacją". "Bezpieczeństwo innych produktów oraz wody gazowanej z innych dni produkcji nie zostało w jakikolwiek sposób podważone - produkty są bezpieczne" - poinformowano.

Wybrane dla Ciebie

Trójkąt Lubelski potępia atak rosyjskich dronów na Polskę
Trójkąt Lubelski potępia atak rosyjskich dronów na Polskę
"Na radarze nagle pojawiły się kropki". Bundeswehra widziała drony
"Na radarze nagle pojawiły się kropki". Bundeswehra widziała drony
Morze ludzi na ulicach. Wielkie protesty we Francji
Morze ludzi na ulicach. Wielkie protesty we Francji
Kadyrow ciężko chory. FSB monitoruje stan jego zdrowia
Kadyrow ciężko chory. FSB monitoruje stan jego zdrowia
Nawrocki w Krzesinach. "Prezydent jest i będzie z polskim żołnierzem"
Nawrocki w Krzesinach. "Prezydent jest i będzie z polskim żołnierzem"
Ponad 600 funkcjonariuszy w akcji poszukiwawczej dronów. MSWiA podaje szczegóły
Ponad 600 funkcjonariuszy w akcji poszukiwawczej dronów. MSWiA podaje szczegóły
Putin to powtórzy? Szef Biura Polityki Międzynarodowej wskazuje, co może się stać
Putin to powtórzy? Szef Biura Polityki Międzynarodowej wskazuje, co może się stać
Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Zamach na Charliego Kirka. Zabójca na wolności
Zamach na Charliego Kirka. Zabójca na wolności
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków