Tragiczny wypadek karetki. Jest kolejna ofiara
W czwartek w pobliżu Ludwikowa w Wielkopolsce doszło do tragicznego wypadku karetki pogotowia. Kierowca zginął, a trzy osoby zostały ranne. Niestety, jedna z poszkodowanych zmarła w szpitalu.
Najważniejsze informacje:
- Karetka pogotowia uderzyła w drzewo na drodze wojewódzkiej nr 251.
- Zginął 67-letni kierowca karetki, troje pasażerów zostało rannych, jedna osoba zmarła w szpitalu.
- Trwają prace nad ustaleniem okoliczności wypadku przez policję i prokuraturę.
Oficer prasowy wągrowieckiej policji st. asp. Dominik Zieliński przekazał, że do wypadku doszło w czwartek po godz. 9 na drodze wojewódzkiej numer 251 łączącej Wągrowiec z Damasławkiem. Jak przekazał, w okolicach miejscowość Ludwikowo karetka uderzyła w drzewo. W pojeździe były cztery osoby. W wyniku wypadku zmarł 67-letni kierowca ambulansu.
- Do szpitala zabrano pozostałe trzy osoby: 46-letniego ratownika medycznego i przewożone karetką kobiety w wieku 93 i 66 lat. Jedna z tych pań została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala w Bydgoszczy. Pozostali ranni trafili do szpitala w Wągrowcu - powiedział.
Odkrycie w ciężarówce. Kierowca nie przewoził tylko natki pietruszki
93-latka zmarła
Niestety wieczorem ze szpitala dotarły tragiczne wieści, o czym w rozmowie z "Faktem" poinformował mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
- Wieczorem tego samego dnia w szpitalu zmarła również jedna z przewożonych ambulansem pacjentek. Miała 93 lata - przekazał.
Policja pod nadzorem prokuratury ustala okoliczności wypadku. Trasa między Wągrowcem a Damasławkiem była zablokowana, kierowcy muszą korzystać z wytyczonych objazdów.
Źródło: PAP/"Fakt"