Życie za kratami. Dziennikarz WP.PL wszedł z aparatem do więzienia
Na początek zostałem dokładnie przeszukany, musiałem oddać do depozytu zabronione przedmioty (telefon, pendrive). Jeszcze wykrywacz metali, dokładne sprawdzenie i jestem wewnątrz więzienia. Wszędzie strażnicy, po drodze mijam skazanych wykonujących drobne prace porządkowe.