Zwolnienia w Polska Press. Daniel Obajtek: nie mam zamiaru robić żadnej rewolucji
W czwartek zwolniono trzech szefów dzienników należących do Polska Press. O obecną sytuację w grupie wydawniczej zapytano Daniela Obajtka. - Każdy ma prawo kreować zarząd spółki, której jest właścicielem - powiedział prezes PKN Orlen w rozmowie z "Pulsem Biznesu".
Daniel Obajtek odniósł się do decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie, który 8 kwietnia wstrzymał zgodę UOKiK na przejęcie Polska Press przez PKN Orlen. Wniosek w tej sprawie złożył Rzecznik Praw Obywatelskich.
"Decyzja sądu w sprawie skargi RPO jest decyzją bardzo kontrowersyjną i to nie jest moja prywatna opinia, tylko opinia renomowanych, międzynarodowych doradców prawnych, którzy dla nas pracują. Mogę panu zacytować taką opinię, w której mówi się wprost, że 'postanowienie sądu nie ma wpływu na skuteczność wykonywania udziałów w Polska Press i nie ogranicza prawa wykonywania udziałów w spółce'" - stwierdził prezes Orlenu na łamach "PB".
Komentując mające obecnie miejsce zmiany personalne w Polska Press zapewnił, że nie zamierza przeprowadzać żadnej rewolucji, ale "każdy ma prawo kreować zarząd spółki, której jest właścicielem".
Zobacz też: Obajtek kwestionuje decyzję sądu. Ekspert: "droga do anarchii"
Poinformował też, że w ostatnim czasie odbyło się spotkanie ze związkami zawodowymi. "Warto wiedzieć, że w tej spółce podwyżek nie było od 2008 r., baza lokalowa jest zaniedbana, a ponad 60 proc. treści do tytułów regionalnych było generowanych w Warszawie, dziennikarze byli zwalniani. Tymczasem kondycja samej spółki jest dobra, Polska Press co roku generowała zyski, ma na kontach ponad 70 mln zł gotówki i stać ją na to, by zainwestować w poprawę warunków i jakości. Zarząd tej spółki ma przedstawić plan jej rozwoju" - tłumaczył Daniel Obajtek.
Polska Press. Redaktorzy naczelni tracą pracę
W czwartek zwolnieni z Polska Press zostali Jerzy Sułowski z "Gazety Krakowskiej", Marek Twaróg z "Dziennika Zachodniego" i Stanisław Sowa z "Nowin".
"Jerzy Sułowski rozstaje się z firmą za porozumieniem stron. Jerzy, dziękujemy Ci za Twój profesjonalizm, serce i zaangażowanie w rozwój wydawnictwa i Oddziału w Krakowie" - napisano w wiadomości wysłanej do pracowników Polska Press.
Teraz na czele "Gazety Krakowskiej" i "Dziennika Polskiego" od 1 maja stanie Wojciech Mucha, który przez 9 lat pracował w "Gazecie Polskiej".
- Jesteśmy zaskoczeni. Nie spodziewaliśmy się tego, że pierwszy będzie właśnie Marek. Wszyscy w redakcji "siedzą jak na szpilkach". Obawiamy się, że zacznie się wskazywanie tematów niczym w TVP1 - powiedział anonimowo w rozmowie z WP przedstawiciel redakcji "Dziennika Zachodniego", komentując zwolnienie Marka Twaroga.
Źródło: "Puls Biznesu"