Zwłoki w pudełku zalanym betonem. Przerażające zbrodnie w Kolorado
W wyniku działań, zainicjowanych makabrycznymi znaleziskami w mieście Pueblo (Kolorado), policja zatrzymała dwie osoby. To najprawdopodobniej rodzice dzieci, których ciała znaleziono. Dziewczynka została umieszczona w wypełnionym betonem pudełku, zwłoki chłopca odkryto w walizce w bagażniku samochodu na złomowisku.
Według informacji przekazanych przez stanową policję, do aresztu w Kolorado trafiły dwie osoby, którym postawiono zarzut morderstwa i znęcania się nad zwłokami. Jak podaje agencja AP, w piątek departament policji miasta Pueblo ogłosił aresztowanie 36-letniej Coreny Rose Minjarez, a od niedzieli w areszcie przebywa także 35-letni Jesus Dominguez, drugi podejrzany w tej sprawie.
Wszystko zaczęło się w zeszłym miesiącu od makabrycznego znaleziska w opuszczonym przez zadłużonych lokatorów mieszkaniu. Wśród uprzątanych po dłużnikach rzeczy natrafiono na metalowe pudełko zalane betonem. Okazało się, że wewnątrz znajduje się ciało dziecka.
Wstrząsające zbrodnie na dzieciach w Kolorado
W ramach śledztwa policja rozpoczęła poszukiwania dwójki dzieci lokatorów, którzy wynajmowali kwaterę. Szybko wyszło na jaw, że Jesusa Domingueza Juniora i Yesenię Dominguez widziano ostatnio latem 2018 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak poinformowała policja, nie zgłoszono zaginięcia dzieci. Dochodzenie doprowadziło policję do dopasowania innego koszmarnego odkrycia. W bagażniku pojazdu na złomowisku w walizce znaleziono szczątki chłopca. 15 lutego badania DNA wykazały, że to szczątki kolejnego z dwójki zaginionych dzieci.
Z akt sądowych wynika, że dla podejrzanej pary osadzonej w areszcie wyznaczono kaucję o wartości 2 milionów dolarów. Pierwsze rozprawy zaplanowane są już na środę. Wówczas sąd zadecyduje, czy Minjarez i Dominguez odpowiadać będą z wolnej stopy, czy na wyrok wyrodni rodzice czekać będą za kratami.