PolskaZwłoki dziecka w piecu. Matka nie odpowie za zabójstwo

Zwłoki dziecka w piecu. Matka nie odpowie za zabójstwo

Nie za morderstwo, ale jedynie za zbezczeszczenie zwłok swego dziecka odpowie Agata F. z województwa lubelskiego. Zwłoki jej córki znaleziono w piecu, podczas gdy kobieta bawiła się na weselu. Sąd Apelacyjny w Lublinie stwierdził jednak, że nie ma pewności, że noworodek był żywy.

Zapadł wyrok ws. nieudolnego zabójstwa noworodka
Zapadł wyrok ws. nieudolnego zabójstwa noworodka
Źródło zdjęć: © PAP

22.04.2021 22:02

Do makabrycznego odkrycia doszło latem 2018 roku w Majdanie Kozłowieckim koło Lubartowa w woj. lubelskim. Zwęglone zwłoki noworodka znalazła rodzina, która podejrzewała, że kobieta ukrywa swoją ciążę.

O makabrycznym odkryciu została powiadomiona policja. Kobieta została zatrzymana jeszcze tego samego dnia, gdy bawiła się na weselnej zabawie.

Jak poinformował portal lublin112.pl, Sąd Apelacyjny uznał, że "Agata F. nie może odpowiadać za zabójstwo swojego dziecka. Skazał kobietę jedynie za zbezczeszczenie zwłok. Kobieta nie trafi jednak do więzienia".

Śledztwo wykazało, że dziecko żyło

W toku śledztwa ustalono, że dziecko 21-latki urodziło się w ósmym miesiącu ciąży. Ponadto najprawdopodobniej było żywe i zdolne do oddychania. Co więcej, w jego organizmie miały się znajdować pochodne amfetaminy.

Oskarżona kobieta tymczasem zapewniała, że jej córka urodziła się martwa.

Agata F. stanęła przed sądem. W lipcu 2020 roku usłyszała wyrok Sądu Okręgowego w Lubienie: winna nieudolnego usiłowania zabójstwa oraz zbeszczeszczania zwłok. Do więzienia miała trafić na 8 lat.

Sąd Apelacyjny zmienił wyrok

Obrońca kobiety odwołał się od wyroku. Sad Apelacyjny w Lublinie stwierdził w czasie procesu, że - jak cytuje portal - "nie ma jednoznacznych i miarodajnych dowodów, aby uznać, że dziecko urodziło się żywe". Wspomniane ekspertyzy miały być bowiem niejednoznaczne.

"Dlatego też kobieta została uniewinniona od tego zarzutu zabójstwa, skazano ją jednak za zbezczeszczenie zwłok. W tym przypadku na karę roku i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Za kratki jednak nie trafi. Wszystko dlatego, że na poczet kary sąd zaliczył okres, w którym przebywała w tymczasowym areszcie" - czytamy.

Źródło: lublin112.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
sądwyroklublin
Zobacz także
Komentarze (6)