Pobierają emerytury za zmałych krewnych
Popularnym sposobem na przekręt, z którego korzystają tysiące Polaków, jest także wyłudzanie świadczeń z ZUS. Ludzie zatają śmierć krewnych i pobierają należne im emerytury. Obowiązujące od marca obniżenie zasiłku pogrzebowego może sytuację jeszcze pogorszyć.
Dwa lata temu odnotowano w Polsce 7591 przypadków wyłudzenia z ZUS nienależnych świadczeń na nieżyjącego członka rodziny, na kwotę 9,759 mln zł. Rok później takich spraw było już 7919 - straty wzrosły do ponad 10 mln zł.
Okazuje się, że ZUS i KRUS nie mają systemu weryfikacji wykazów osób ubezpieczonych, który pozwalałby na ustalenie listy zmarłych świadczeniobiorców. W efekcie renty, emerytury i inne świadczenia przesyłane są na konta ubezpieczonych także po ich śmierci.
W ZUS i KRUS podstawowym źródłem informacji o zgonie ubezpieczonego jest wniosek o zasiłek pogrzebowy. Ale wystąpienie o jego wypłatę jest tylko prawem, a nie obowiązkiem rodziny lub innych upoważnionych osób. Jak wykazują statystyki, wiele osób z niego nie korzysta. Nieuczciwi krewni nie chcą, by ubezpieczyciel dowiedział się o śmierci i nadal wypłacał rentę czy emeryturę zmarłego.