ŚwiatZOO przygotowuje się do uśpienia tygrysów i lwa. Po ostrzale miasta mogą uciec i zrobić krzywdę mieszkańcom

ZOO przygotowuje się do uśpienia tygrysów i lwa. Po ostrzale miasta mogą uciec i zrobić krzywdę mieszkańcom

"Wojska rosyjskie prawie całkowicie zniszczyły ekopark w Charkowie. Do końca dnia zostanie podjęta decyzja o uśpieniu tygrysów i lwów, ponieważ ich zagrody zostały zniszczone" - poinformował w oświadczeniu wideo przekazanym przez niezależną białoruską agencję informacyjną NEXTA poseł i właściciel parku, Ołeksandr Feldman.

Białe tygrysy w ukraińskim zoo w Berdiańsku, w regionie zaporoskim/ Zdjęcie ilustracyjne
Białe tygrysy w ukraińskim zoo w Berdiańsku, w regionie zaporoskim/ Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Dmytro Smolyenko / Avalon

06.04.2022 | aktual.: 06.04.2022 10:00

Ołeksandr Feldman podkreślał, że w obliczu zmasowanego, rosyjskiego ataku na Charków, nie istnieje inne rozwiązanie. Istnieją bowiem obawy, że przerażone zwierzęta w trakcie ostrzału uciekną z i tak już zniszczonych klatek do Charkowa, generując tym samym zagrożenie dla mieszkańców miasta. Ludność cywilna Charkowa z dnia na dzień żyje pod ciągłym ostrzałem wojsk Putina.

Feldman z wielkim smutkiem przyznał, że pracownicy ogrodu zoologicznego desperacko szukają innych rozwiązań, aby jednak uratować zwierzęta. Niestety prawdopodobnie będą musieli podjąć wyjątkowo bolesną decyzję.

Klatki i wybiegi dla zwierząt już są zdewastowane po ostatnim ostrzale i - zdaniem właściciela ekoparku - mieszkające w nich zwierzęta "cudem" uniknęły śmierci z rąk rosyjskich agresorów. - Jakimś cudem tygrysy i lwy przetrwały. Ich klatki są bardzo zniszczone - mówił Feldman.

Rosja zrównała z ziemią charkowski ekopark - dom dla wielu gatunków zwierząt

- Jeszcze jeden ostrzał - i przerażone strachem lwy, tygrysy, niedźwiedzie mogą być wolne i udać się w stronę Charkowa lub pobliskich wiosek - tłumaczył na nagraniu właściciel zoo. - Nie możemy na to pozwolić. Dzisiaj nie ma rozwiązania tego problemu - zaznaczał.

- Feldman Ekopark już nie istnieje. Teraz można to powiedzieć całkiem zdecydowanie - oznajmił.

"Założyciel Charkowskiego Ekoparku Ołeksandr Feldman powiedział, że w wyniku ostrzału wojsk rosyjskich park został zniszczony i nie ma możliwości uratowania zwierząt. Szuka jakiekogolwiek rozwiązania, ale jeśli go nie będzie - wówczas będzie musiał podjąć trudną decyzję i je uśpić"- napisała na Twitterze Aleksandra Matwiejczuk, przewodnicząca Centrum Wolności Obywatelskiej na Ukrainie.

Wcześniej, personelowi wielokrotnie bombardowanemu przez Rosjan Feldman Ekopark udała się ewakuacja niektórych zwierząt, w tym kangurów i tapirów. Pracownicy starają się ewakuować także większe drapieżniki z regionu Połtawy do bezpiecznego miejsca. Istnieją jednak obawy, że w obliczu ataków będzie to niemożliwe.

- Jeśli to się nie uda, jedyną opcją, jaka nam pozostała, jest uśpienie drapieżników - powiedział Ołeksandr Feldman. - Rozmowa o tym jest niewyobrażalnie bolesna, ale teraz głównym priorytetem jest życie ludzi - podkreślił.

W opublikowanym 5 kwietnia materiale wideo przekazał również, że "po wczorajszym zmasowanym ostrzale, zoo jest praktycznie zniszczone". Właściciel parku zoologicznego zaznaczył, że w miarę możliwości Feldman Ekopark stara się ratować "małe jaguary i małe pantery".

Rosyjskie bomby - jak przekazał - zniszczyły ptaszniki, całą infrastrukturę i ogrodzenia. - Do dzisiejszego wieczora zdecydujemy: albo uśpić niedźwiedzie, albo je przenieść - dodawał. - Może uratujemy małe pantery. Ale wszystkie inne zwierzęta prawdopodobnie zostaną zgładzone - powiedział ze smutkiem właściciel parku.

Rosja bez litości zabija zwierzęta i ostrzeliwuje parki zoologiczne

Trwa zmasowany, brutalny atak rosyjskich wojsk na Feldman Ekopark w obwodzie charkowskim, gdzie do niedawna żyłó ponad 300 gatunków zwierząt. Kilka dni temu, w w wyniku ostrzału zginęły dwa orangutany i szympans.

Ekopark był celem ataków Rosjan od początku inwazji na Ukrainę 24 lutego br. Na samym początku wojny zginęło trzech pracowników ośrodka. W wyniku ostrzału zniszczeniu uległy zagrody, a niektóre zwierzęta - w szczególności wilki - uciekły. Rosjanie zabili także dziewięć jeleni, a 20 uciekło do pobliskiego lasu.

"Oto cała rosyjska armia – zabijająca kobiet, dzieci, zwierzęta" - brzmiał fragment komunikatu ukraińskich służb, które informowały o rozległych zniszczeniach w ukraińskich ogrodach zoologicznych, popełnionych przez armię agresora.

Źródło: NEXTA, Twitter,"Daily Mail"

Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie