Już wiadomo co z Kotecką. Żona Ziobry będzie asystentką

Patrycja Kotecka-Ziobro wraca do Parlamentu Europejskiego. W nowej kadencji ponownie będzie doradzała europosłom. Tym razem zostanie asystentką Jacka Ozdoby i Patryka Jakiego.

.Żona Ziobry w Brukseli. Wraca na stare śmieci
Źródło zdjęć: © East News
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

Żona byłego ministra sprawiedliwości Patrycja Kotecka-Ziobro wraca do Parlamentu Europejskiego. Na początku tego roku media informowały, że rozpoczęła pracę w europarlamencie w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należą PiS i Suwerenna Polska. Kotecka-Ziobro doradzała europosłom w zakresie politycznych kampanii internetowych.

- Jej doświadczenie nam się przyda - cytuje "Fakt" ówczesną wypowiedź jednego z polityków prawicy.

Wcześniej żona Ziobry była dyrektorką marketingu oraz członkiem zarządu w Link4, towarzystwa ubezpieczeniowego należącego do kontrolowanego przez państwo PZU. W lutym zeszłego roku zrezygnowała z posady. Wówczas tłumaczyła, że chce się skupić na dokończeniu doktoratu i pracy naukowej.

Teraz Kotecka-Ziobro nadal będzie pracować w PE u boku posłów Suwerennej Polski - Jacka Ozdoby i Patryka Jakiego. Ma być ich asystentką.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ostra erozja" w PiS? "Proces już się zaczął"

Kotecka w innej roli?

Janusz Kowalski, który opuścił szeregi Suwerennej Polski, tłumaczył swoją decyzję brakiem przywództwa w partii, uderzając w Patryka Jakiego. - Suwerenna Polska to Zbigniew Ziobro, który teraz walczy o życie. Partia pozostała bez przywództwa - wyjaśnił Kowalski. - Właściwą osobą jest w tej chwili Patrycja Kotecka-Ziobro, która moim zdaniem ma predyspozycje do bycia świetnym liderem. To bardzo twarda osoba o usystematyzowanym światopoglądzie - przekonywał.

"Super Express" skonfrontował słowa Kowalskiego z osobą z bliskiego otoczenia Ziobrów. Scenariusz wejścia do gry Patrycji Koteckiej-Ziobro ma być wykluczony. - W związku z chorobą rodziców i męża, Patrycja nie wejdzie do polityki. Poza tym ma dwójkę małych dzieci - mówi dziennikowi informator.

Źródło: Fakt, WP Wiadomości

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Gęste mgły i gołoledź. Piątek przyniesie bardzo niebezpieczną pogodę
Gęste mgły i gołoledź. Piątek przyniesie bardzo niebezpieczną pogodę
"Nikt nie rozumie". Siemoniak zwrócił się do prezydenta
"Nikt nie rozumie". Siemoniak zwrócił się do prezydenta
Kolejne ofiary w Hongkongu. Aresztowano trzech podejrzanych
Kolejne ofiary w Hongkongu. Aresztowano trzech podejrzanych
Działo się w nocy. USA zweryfikują wizy i zielone karty
Działo się w nocy. USA zweryfikują wizy i zielone karty
Spytali Polaków o Brauna. Połowa badanych chce konsekwencji karnych
Spytali Polaków o Brauna. Połowa badanych chce konsekwencji karnych
"Szczególnie absurdalne". Ekspert miażdży pomysł Orbana
"Szczególnie absurdalne". Ekspert miażdży pomysł Orbana
Sopot zrywa współpracę z izraelskim miastem. Podano powód
Sopot zrywa współpracę z izraelskim miastem. Podano powód
Holandia przygotowuje plan powrotu Ukraińców do domu
Holandia przygotowuje plan powrotu Ukraińców do domu
Czołgi ze sklejki. Armia USA musiała się tłumaczyć
Czołgi ze sklejki. Armia USA musiała się tłumaczyć
Trump przekazał tragiczne wieści. "To okropne"
Trump przekazał tragiczne wieści. "To okropne"
Nie tylko siłą chcą zdobyć Ukrainę. Kolejny niebezpieczny krok Rosji
Nie tylko siłą chcą zdobyć Ukrainę. Kolejny niebezpieczny krok Rosji
Twardy głos z Kijowa ws. rozmów z Rosją. "Nie oddamy terytorium"
Twardy głos z Kijowa ws. rozmów z Rosją. "Nie oddamy terytorium"