Żona szefa Rady Mediów Narodowych z dodatkową posadą w paliwowej spółce
Jak ustaliła Wirtualna Polska, Anna Czabańska – żona przewodniczącego Rady Mediów Narodowych Krzysztofa Czabańskiego – ma dodatkowe, dobrze płatne zajęcie. Oprócz dyrektorskiej pensji w Polskim Radiu, pobiera wynagrodzenie za zasiadanie w Radzie Nadzorczej spółki Lotos Paliwa. Miesięcznie to kilka tysięcy złotych.
25.03.2021 07:22
Założona w 1996 roku spółka Lotos Paliwa zarządza siecią ponad 500 stacji paliw w całym kraju. Firma jeszcze w tym roku, tak jak pozostałe spółki grupy Lotos, ma trafić w ramach fuzji pod skrzydła PKN Orlen z Danielem Obajtkiem na czele. Wartość kapitału spółki w 2019 r. wynosiła ponad 114 milionów złotych, przychody firmy wyniosły natomiast ponad 26 milionów.
To właśnie pod koniec tamtego roku, niedługo po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych, pojawiła się w spółce Anna Beata Czabańska. Jej mąż, który zasiadał w Sejmie w kadencji 2015-2019, nie dostał się po raz drugi na Wiejską. Pełni w obecnej kadencji funkcję przewodniczącego Rady Mediów Narodowych.
Anna Beata Czabańska to druga żona Krzysztofa Czabańskiego. Pierwsza - Barbara - od 2006 roku jest prezesem spółki Srebrna – Media, w której udziały posiada Instytut im. Lecha Kaczyńskiego, a zakładał ją Jarosław Kaczyński. Obecna żona szefa Rady Mediów Narodowych w 2014 roku startowała z list PiS w wyborach samorządowych do mokotowskiej rady dzielnicy. Bezskutecznie. Głośno się o niej zrobiło dwa lata później. Z końcem lipca 2016 r. została wicedyrektorem programowym Polskiego Radia. Przywrócono ją do pracy wyrokiem Sądu Rejonowego w Warszawie.
"Obecny zarząd Polskiego Radia respektuje już drugi wyrok w sprawie Anny Czabańskiej wydany przez Sąd Rejonowy, albowiem pani Czabańska po pierwszym wyroku w 2012 r. przywracającym ją do pracy niemal natychmiast otrzymała od zarządu Polskiego Radia pełniącego funkcję w roku 2012 kolejne wypowiedzenie zmieniające do umowy o pracę" – mówił portalowi Wirtualnemedia.pl Łukasz Kubiak, rzecznik prasowy publicznego nadawcy.
W Polskim Radiu mówiło się niedługo później, że żona Czabańskiego to "szara eminencja", a jej pozycja z roku na rok wzrastała.
Nieoficjalnie, to właśnie Anna Czabańska miała stać za odwołaniem w 2019 roku ówczesnego prezesa Polskiego Radia Jacka Sobali. Miała kwestionować i blokować osobiście jego decyzje. W obronie żony stanął wówczas Krzysztof Czabański. "Moja żona nie jest członkiem rady nadzorczej, członkiem zarządu, jest wicedyrektorem biura programowego. Nie ma z tym nic wspólnego” – mówił wówczas.
W jaki sposób dostała się do Rady Nadzorczej paliwowej spółki? To najwyraźniej tajemnica, bo ani Lotos Paliwa, ani bezpośrednio Anna Czabańska, do której w poniedziałek wysłaliśmy pytania, nie ujawniają okoliczności powołania do Rady. Przez lata rada Lotos Paliwa funkcjonowała w czteroosobowym składzie. Dopiero po pojawieniu się żony Krzysztofa Czabańskiego skład poszerzono.
"Panią Annę Czabańską powołano do Rady Nadzorczej Spółki LOTOS Paliwa 30 grudnia 2019 r. Wybór członków rad nadzorczych odbywa się zgodnie z wymogami ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zasadach zarządzania mieniem państwowym, w tym m.in. każdy kandydat podlega weryfikacji i opiniowaniu przez Radę ds. spółek z udziałem Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych, przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów” - przekazało nam biuro prasowe grupy Lotos.
Na pytania o umiejętności, doświadczenie, o ukończony kurs dla członków Rad Nadzorczej, a także kwalifikacje do pełnienia funkcji członka RN paliwowej spółki – Lotos nam nie odpisał.
"Co do wysokości wynagrodzeń członków organów w LOTOS Paliwa to reguluje ją ustawa z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Niemniej jednak, stanowi ona tajemnicę przedsiębiorstwa" – przekazało jedynie biuro prasowe Lotos.
Nieoficjalnie miesięczne wynagrodzenie członka RN paliwowej spółki to ok. 7-8 tys. zł. Rocznie to ok. 84-96 tys. zł dodatkowego wynagrodzenia. W Polskim Radiu pensja na stanowisku dyrektorskim już w 2018 r. wynosiła ok. 15 tys. zł brutto.
Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku członkiem Rady Nadzorczej państwowej spółki Centrum Kart SA (należącej w całości do Banku Pekao SA) został Krzysztof Czabański.
- Od kilkunastu lat mam ukończony egzamin na członka rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa i mam uprawnienia, to jeżeli będzie taka potrzeba i dostanę taką propozycję, to owszem. Dostałem pytanie, czy byłbym zainteresowany, odpowiedziałem, że tak – mówił w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Czabański. W środę ani on, ani jego małżonka nie odbierali od Wirtualnej Polski telefonu.