Strajk Kobiet. Czabański o wniosku do premiera. Chodzi o bezpieczeństwo dziennikarzy
Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych, powiedział, że środowiska, które popierają Strajk Kobiet, nie mogą pogodzić się z tym, że utraciły monopol na władzę. Sekretarz w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego opowiedział także o atakach na dziennikarzy.
- Zaatakowanie mediów publicznych to tylko jedna z metod walki totalnej z tym, co ukształtowało się w wyniku wolnych wyborów. Środowiska, które popierają Strajk Kobiet, nie mogą się pogodzić z utratą monopolu na władzę - powiedział Krzysztof Czabański w Jedynce - Programie 1 Polskiego Radia.
Sekretarz przekazał, że państwo powinno bronić dziennikarzy w trakcie ataków, do których, jak powiedział Czabański, dochodzi na Strajku Kobiet.
Katarzyna Hejke-Gójka z Polskiego Radia na antenie mówiła o ataku na siedzibę Radia Poznań, a także Telewizję Publiczną.
Zobacz też: Strajk Kobiet. Prawnik tłumaczy, jakie prawa ma osoba zatrzymana
Strajk Kobiet. Czabański z prośbą o zapewnienie bezpieczeństwa dziennikarzom
Prezenterka wspominała także o niewpuszczaniu dziennikarzy mediów publicznych na konferencje organizowane przez Ogólnopolski Strajk Kobiet. Gójka dopytywała Czabańskiego o to, czy państwo nie powinno w bardziej aktywny sposób chronić dziennikarzy.
Czabański powiedział, że jak najbardziej tak. - Wystąpię dziś do premiera z prośbą, by odpowiednie służby zapewniły bezpieczeństwo przedstawicielom mediów. Wszystkim, niezależnie od tego, jakie media reprezentują - dodał przewodniczący RMN.
- Napędzanie agresji jest cyniczne i celowe. Może one przynieść tragiczne skutki. Państwo powinno pokazać, że nie dopuszcza do takich rzeczy - dodał Czabański.
Dziennikarka dopytała także o "brak solidarności" w środowisku dziennikarskim w związku z wydarzeniami organizowanymi przez Strajk Kobiet.
- Powstaje pytanie, czy te redakcje i dziennikarze, którzy udają, że nie widzą, co się dzieje, czy oni wcześniej też byli za wolnością słowa? - zapytał Czabański. - Niektóre redakcje w ogóle nie kryją tego, że są czynną stroną ulicznej próby zmiany wyników wyborów - dodał sekretarz.
Czabański zwrócił uwagę na to, że część mediów komercyjnych wzięła udział w ostatnim finale Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. - Czy te środowiska zadały sobie wcześniej pytanie, że w związku z tym działaniem poparły jednocześnie Strajk Kobiet? - zapytał przewodniczący RMN. - Redakcje mają prawo popierać, co chcą, ale niech nie udają, że są niezależne - dodał Czabański.