Żona Solorza stała za sojuszem z PiS? Tak twierdzą dzieci miliardera

Dzieci Zygmunta Solorza-Żaka wysłały do kadry menedżerskiej spółek pismo, w którym ostrzegają przed osobami z pełnomocnictwem miliardera. Chodzi o nową żonę Solorza-Żaka - Justynę Kulkę. Zdaniem rodziny, to właśnie ona miała stać m.in. za nawiązaniem przyjacielskich relacji Polsatu z Prawem i Sprawiedliwością - podaje Onet.

Zygmunt Solorz-Żak i Justyna KulkaZygmunt Solorz-Żak i Justyna Kulka
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Jak podaje Onet, w ostatnich latach Zygmunt Solorz-Żak zaczął podupadać na zdrowiu, m.in. w związku z zachorowaniem na Covid-19. W maju 2023 roku wprowadził do swoich fundacji w Liechtensteinie, za pośrednictwem których kontroluje "imperium" Polsatu, zapis pozwalający na dopuszczenie jego dzieci do współkontrolowania majątku.

W tym samym czasie Solorz zaczyna publicznie pojawiać się ze swoją nową partnerką Justyną Kulką. To dość nietypowe, gdyż jak zauważa Onet, do tej pory miliarder trzymał swoje prywatne życie w tajemnicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Andrzej Duda odmawia MSZ. "Obejdziemy obstrukcję prezydenta"

Kilka miesięcy później Solorz-Żak wycofuje się z decyzji o pozwoleniu dzieciom na współdecydowanie o jego majątku. Jak relacjonuje Onet, w tym samym czasie Kulka zaczyna m.in. kontrolować dostęp gości do Solorza. Uczestniczy też niemal we wszystkich jego spotkaniach, także tych z politykami, które do tej pory odbywały się niemal zawsze w cztery oczy.

We wrześniu 2023 roku Solorz wystawił Kulce pełnomocnictwo do podejmowania decyzji dotyczących jego leczenia. Pół roku później, w marcu, biorą ślub. Jego dzieci o ceremonii dowiadują się od znajomych.

Na początku sierpnia 2024 Solorz notarialnie przekazuje fundacje z Liechtensteinu swoim dzieciom. Ale zaledwie dzień później oznajmia, że chce się z tego wycofać. Według dzieci miliardera - za zmianą stoi Kulka.

Kulka doprowadziła do sojuszu z PiS?

We wrześniu synowie i córka Solorza wysyłają do kilkudziesięciu kluczowych osób z głównych spółek (m.in. z Cyfrowego Polsatu, Telewizji Polsat czy Polkomtelu) list. Proszą kadrę menadżerską m.in. o ostrożne przyjmowanie poleceń oraz, by wstrzymywali się z podpisywaniem dokumentów. Przekonują, że osoby z pełnomocnictwem Solorza mogą wpływać na obsadę władz spółek.

Co więcej, jak relacjonuje Onet, według dzieci Solorza, to Kulka doprowadzić miała do rzekomego sojuszu Polsatu z Prawem i Sprawiedliwością za rządów tej partii. Małżonka miliardera ma mieć bowiem kontakty z czołowymi ludźmi PiS. Dzięki temu aliansowi Solorz został "zaproszony" do inwestowania w energetykę jądrową, a jego telewizje łatwo miały otrzymywać koncesje.

Dzieci Solorza przekonują także, że Kulka miała stać za pomysłem promowania Doroty Gawryluk - publicystki i prezenterki "Wydarzeń" - jako kandydatki na prezydenta w 2025 roku.

Na pismo dzieci zareagował Solorz-Żak. Wirtualna Polska dotarła do pełnej treści oświadczenia Zygmunta Solorza-Żaka, które za pośrednictwem rzecznika Grupy Polsat otrzymały setki pracowników spółki. "Postanowiłem zwrócić się do Państwa w związku z ostatnimi wydarzeniami oraz w celu rozwiania wszelkich ewentualnych wątpliwości, jakie mogły się na ich tle pojawić" - czytamy w piśmie.

Twórca biznesowego imperium w podpisanym przez siebie liście zapowiada wyrzucenie własnych dzieci ze spółek należących do jego grupy. W tle historii pojawia się spór pomiędzy obecną żoną Solorza-Żaka a dziećmi miliardera, o czym informowała "Gazeta Wyborcza".

"Moje dzieci wysłały list do Zarządów i Rad Nadzorczych spółek z mojej Grupy, który został wczoraj upubliczniony. Otrzymałem wiele telefonów od osób ze spółek należących do mojej Grupy, które najwyraźniej były bardzo zaniepokojone wspomnianym listem. W związku z tym uważam za konieczne wyjaśnienie pewnych kwestii" - podkreślił.

"Przez te wszystkie lata potęgę i pozycję firmy budowałem wspólnie z wieloma ludźmi - z częścią z nich jestem związany od początków działalności, część co naturalne to osoby nowe. Byli i są wśród nich wysokiej klasy menedżerowie i tysiące świetnych pracowników" – dodał Solorz.

Czytaj więcej:

Źródło: Onet

Wybrane dla Ciebie
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom