Żółta strefa w całej Polsce. Co ze szkołami? Premier Mateusz Morawiecki: w sobotę decyzja
Od soboty cała Polska znajdzie się w żółtej strefie. Oznacza to wprowadzenie dodatkowych obostrzeń, między innymi obowiązku noszenia maseczek w przestrzeni publicznej. Czy będzie to miało jakiś wpływ na działanie szkół? - W sobotę podamy decyzje w sprawie funkcjonowania szkół - poinformował premier Mateusz Morawiecki podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Resort zdrowia poinformował w czwartek o rekordowej liczbie nowych zakażeń koronawirusem. W ciągu ostatniej doby testy wypadły pozytywnie u 4 280 osób. Zmarło 76 osób chorych na COVID-19.
Niemal codziennie pojawiają się informacje o nowych przypadkach koronawirusa potwierdzonych w placówkach oświatowych. Rośnie liczba placówek oświatowych, które przechodzą na tryb hybrydowy lub zdalny.
Z najnowszych danych resortu edukacji wynika, że w czwartek w trybie stacjonarnym pracowało blisko 48 tys. przedszkoli, szkół i placówek oświatowych. To oznacza, że 98,31 proc. placówek pracuje w sposób tradycyjny.
W trybie hybrydowym pracowały 674 placówki (tj. 1,39 proc. wszystkich); w trybie zdalnym 147 (tj. 0,30 proc. wszystkich). To oznacza, że już 821 szkół musiało z powodu koronawirusa zmienić tryb nauczania. W środę takich placówek było 599, we wtorek - 487.
Żółta strefa w całej Polsce. Morawiecki: decyzja w sprawie szkół w sobotę
Premier Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim ogłosił, że od soboty cała Polska znajdzie się w żółtej strefie.
Stan wyjątkowy w Polsce? Mateusz Morawiecki: nie wykluczamy takiej możliwości
Jaki będzie to miało wpływ na działanie szkół? - W sobotę zakomunikujemy bardzo dokładnie nasze decyzje dotyczące szkół w kolejnych okresach, w kolejnych tygodniach - powiedział premier. - Obecnie ten mechanizm wdrożony w sierpniu sprawdza się nieźle, ale pandemia rzeczywiście się rozszerza i być może dlatego te zasady trzeba będzie zaostrzyć - stwierdził Morawiecki.
- Dzisiaj ponad 98 proc. szkół funkcjonuje we w miarę normalny sposób, ale również tam dostrzegam rosnącą absencję uczniów, bo te statystyki również dostajemy. To oznacza, że być może trzeba będzie znowu dokonać pewnego ograniczenia, ale o tym zakomunikujemy w stosownym czasie. Przedstawimy nasz stan wiedzy i nasze decyzje dotyczące tego aspektu sprawy, czyli szkolnictwa, w sobotę - dodał premier Mateusz Morawiecki.
Strefa żółta i czerwona. Obowiązujące rekomendacje MEN
W szkołach w strefie żółtej i czerwonej, zgodnie z rekomendacjami MEN, dyrektor szkoły można wprowadzić obowiązek zachowania dystansu między uczniami w przestrzeniach wspólnych szkoły lub stosowanie przez nich osłony ust i nosa (korytarze, szatnia). Może także m.in.:
- wyznaczyć stałe sale lekcyjne, do których przyporządkowana zostanie jedna klasa (np. wszystkie zajęcia prowadzone przez różnych nauczycieli z daną klasą odbywają się w jednej sali);
- ustalić adekwatną grupę dzieci uprawnionych do korzystania z zajęć świetlicowych
- mierzyć termometrem bezdotykowym temperaturę ciała pracownikom przy wejściu do szkoły, a w przypadku gdy jest ona równa albo przekracza 38°C pracownik nie podejmuje pracy i powinien skorzystać z teleporady medycznej;
- wprowadzić zakaz organizowania wyjść grupowych i wycieczek szkolnych;
- w przypadku uczniów ze zmniejszoną odpornością na choroby należy poinformować rodziców o możliwości pozostania ucznia w domu.