Żołnierze NATO zostali zaatakowani przez afgańskich powstańców
Powstańcy afgańscy zaatakowali żołnierzy NATO na południu Afganistanu. W trakcie operacji
zginął żołnierz brytyjskiej piechoty morskiej - poinformowało
wieczorem dowództwo sił NATO oraz brytyjskie ministerstwo obrony.
Brytyjczyk został zabity w miejscowości Kajaki w północnej części położonej na południu Afganistanu prowincji Helmand, podczas wypełniania zadania polegającego na oczyszczeniu pozycji zajmowanych przez talibów - podało ministerstwo. Jest to 45 żołnierz brytyjski, który zginął w Afganistanie od 2001 roku i zarazem pierwszy zagraniczny żołnierz, który poniósł śmierć w Afganistanie w tym roku.
W chwili obecnej w Afganistanie służy prawie 5600 żołnierzy brytyjskich - ok. 4300 na południu kraju i ok. 1300 w Kabulu.
Ubiegły rok był w Afganistanie najkrwawszy od czasu obalenia władzy talibów w końcu 2001 roku przez siły koalicyjne pod przywództwem USA. W ciągu minionego roku zginęło w Afganistanie ponad 4 tysiące osób, w większości bojowników talibskich. Wśród ubiegłorocznych ofiar konfliktu jest także ponad 180 żołnierzy zagranicznych, którzy ponieśli śmierć w walce bądź w wypadkach, do jakich doszło w trakcie operacji zbrojnych.
Od jesieni 2001 roku zginęło w Afganistanie w sumie 516 zagranicznych żołnierzy, w tej liczbie 357 Amerykanów, 45 Brytyjczyków, 44 Kanadyjczyków, 19 Hiszpanów, 18 Niemców i 34 z innych krajów.