Incydent na polsko-białoruskiej granicy. Padł strzał

Żandarmeria Wojskowa przejęła sprawę postrzelenia migranta przez żołnierza. Do incydentu doszło przy granicy polsko-białoruskiej na terenie województwa podlaskiego. Poszkodowany trafił do szpitala. Według wstępnych ustaleń do postrzału doszło w wyniku nieszczęśliwego wypadku.

Funkcjonariusz straży granicznej w miejscu budowy zapory przy polsko-białoruskiej granicyFunkcjonariusz Straży Granicznej na polsko-białoruskiej granicy
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko
oprac.  MMIK

Trwa wyjaśnianie okoliczności związanych z postrzeleniem migranta przez żołnierza pełniącego służbę przy granicy z Białorusią. Pierwsze ustalenia wskazują, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Strzał miał paść, gdy żołnierz się potknął.

Informację, podaną najpierw w mediach społecznościowych przez aktywistów zajmujących się pomocą humanitarną, potwierdziła prokuratura.

"Postrzelony Syryjczyk przez polskie służby. Znajduje się w szpitalu w Hajnówce. Sprawa nie trafiła do policji tylko została przekazana Żandarmerii Wojskowej" - pisał w serwisie X (dawniej Twitter) Piotr Czaban z Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego.

Zobacz też: Zwolennicy PiS nie mają wątpliwości. Trzecia kadencja dla Dudy

Sprawą zajęła się Żandarmeria Wojskowa

- Na razie czynności w tej sprawie wykonuje Żandarmeria Wojskowa, w trybie art. 308 Kodeksu postępowania karnego - powiedział Polskiej Agencji Prasowej zastępca ds. wojskowych prokuratora rejonowego Białystok-Północ, płk Radosław Wiszenko.

Żandarmeria Wojskowa ma za zadanie m.in. zabezpieczyć ślady oraz inne dowody związane z postrzeleniem. Dopiero po tym etapie może ruszyć formalne śledztwo lub dochodzenie.

Prok. Wiszenko dodał, że według dotychczasowych informacji, doszło do postrzelenia migranta przez żołnierza Wojska Polskiego. - Z informacji, które mi przekazano, wynika, że doszło do tego wskutek nieszczęśliwego wypadku, potknięcia się przez żołnierza - przekazał.

Wszystkie dokumenty oraz dowody zdobyte przez Żandarmerię Wojskową trafią do prokuratury w poniedziałek.

Żołnierzowi grozi kara więzienia

Według obowiązującej dla wojska części Kodeksu karnego za nieostrożne obchodzenie się z bronią oraz nieumyślne spowodowanie obrażeń u innej osoby grozi kara więzienia. Jej wysokość zależy od obrażeń poszkodowanego. Może ona wynieść od trzech aż do ośmiu lat, jeśli obrażenia są ciężkie lub dojdzie do śmierci osoby postrzelonej.

Wybrane dla Ciebie
Gwałtowne załamanie pogody. Seria karamboli w Finlandii
Gwałtowne załamanie pogody. Seria karamboli w Finlandii
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Putin stracił już milion żołnierzy. Inni - uciekają
Putin stracił już milion żołnierzy. Inni - uciekają
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną