Znów zatrzęsło Podhalem
Trzeci w ostatnim czasie odczuwalny dla ludzi wstrząs tektoniczny, tym razem o sile co najmniej 3,1 w skali Richtera, wystąpił w nocy na Podhalu - podało Obserwatorium Sejsmologiczne Polskiej Akademii Nauk w Ojcowie.
Wstrząs zarejestrowaliśmy o godz. 2.09 i 21 sekund. Jego epicentrum było trochę dalej niż poprzednich. Przy sile 3,1 w skali Richtera maksymalny zasięg odczuwania tego wstrząsu przez ludzi nie powinien przekroczyć 30 km - dodała sejsmolog Maria Hojny-Kołoś.
Póki co, wiemy, że trzęsienie było dość silne; w 12-stopniowej, opisowej skali Marcallego, oszacowano je na 5 stopni, podczas gdy to pierwsze, z 30 listopada, miało - według tej samej skali - 6,5 stopnia. Wszystko wskazuje na to, że wstrząs się wycisza, ale na pewno tego nie wie nikt - dodała sejsmolog, dyżurująca w działającym w Ojcowie pod Krakowem Obserwatorium Sejsmologicznym Instytutu Geofizyki PAN.
Strażacy w Nowym Targu nie otrzymali żadnych informacji o wstrząsach od zaniepokojonych mieszkańców, podczas gdy w poprzednich przypadkach takie telefony były i to dość liczne. Do południa sejsmolodzy dysponowali doniesieniami od osób, które odczuły nocne wstrząsy w Szaflarach i Cichem.
Naukowcy przypuszczają, że mniej ludzi spostrzegło wstrząsy ze względu na późną porę. Mogli spać, a ta wielkość wstrząsu może obudzić, ale nie zawsze budzi ludzi, choć jest wyczuwalna nawet na zewnątrz. Na razie mamy zbyt mało informacji, aby w miarę precyzyjnie ustalić obszar epicentralny. Póki co, możemy mówić o południowej części Podhala - dodała Hojny-Kołoś.
Bardziej dokładna siła czwartkowego wstrząsu, wyrażona w skali Richtera, zostanie ostatecznie ustalona po porównaniu przez naukowców danych z innych obserwatoriów sejsmologicznych.
Poprzednie wstrząsy wystąpiły na Podhalu 30 listopada i 2 grudnia. Według ostatnich obliczeń sejsmologów, pierwszy z nich miał siłę 4,6, a drugi - 3,6 w skali Richtera. Ich epicentrum znajdowało się pod miejscowością Czarny Dunajec. Listopadowy wstrząs spowodował spękanie ścian wielu budynków w okolicy.
Skala Richtera służy do pomiaru siły wstrząsu w epicentrum. Teoretycznie jest skalą otwartą, ale w praktyce nie notuje się wstrząsów powyżej 9,5. Drgania skorupy ziemskiej o sile 2-3 są ledwie wyczuwalne przez ludzi, ale nieco silniejsze, rzędu 4-5 stopni mogą powodować niewielkie uszkodzenia budynków.
Skala Marcallego służy do określania odczuwalnej intensywności drgań gruntu w dowolnym miejscu na skutek wstrząsu tektonicznego. Jest rejestrem opisanych skutków trzęsienia ziemi. Przy 5 stopniu poruszają się przedmioty; jest ono odczuwalne także na dworze, 6 stopień - jest odczuwalny przez każdego; poruszają się meble, chwieją się np. drzewa.