Znów gorąco wokół zmian w kodeksie wyborczym. "To upolitycznienie"

PiS jest coraz bliżej wprowadzenia istotnych zmian w kodeksie wyborczym. Jedną z głównych reform będzie przekazanie części uprawnień z rąk sędziów w ręce polityków. Jedni widzą w tym zwiększenie roli zwykłych Polaków, którzy sami wybrali swoich przedstawicieli, inni zawłaszczenie nadzoru nad wyborami przez obóz władzy.

Kadencja obecnej PKW wygaśnie po wyborach parlamentarnych w 2019 r.
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Waszczuk
Patryk Osowski

- Temat reformy kodeksu wyborczego powoli dobiega końca. Jesteśmy na etapie poprawek senackich. Po podpisach prezydenta ustawa wejdzie w życie i tyle. Za niecały rok wybory - zdradza w rozmowie z WP poseł PiS Łukasz Schreiber. Nowe rozwiązania przewidują m.in. dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, pozostawienia JOW-ów w gminach do 20 tys. mieszkańców oraz wydłużenie kadencji w samorządach z 4 do 5 lat. Zdaniem PiS, zmiany te wychodzą naprzeciw oczekiwaniom samorządowców i obywateli. Mają wzmocnić pozycję radnych i zwykłego Kowalskiego.

Znacząco wzrosną tez kompetencje ministra spraw wewnętrznych. W tym miejscu warto podkreślić, że we wtorek funkcję tą objął poseł PiS Joachim Brudziński, który do tej pory zajmował się przygotowywaniem struktur partii właśnie do zbliżających się wyborów. - To dziwny podtekst i jedno z drugim nie ma nic wspólnego - podkreśla Schreiber. Największe emocje budzą jednak zmiany dotyczące Państwowej Komisji Wyborczej.

Obraz
© WP.PL

Zgodnie z nimi, kadencja obecnej PKW wygaśnie po wyborach parlamentarnych w 2019 r. W skład PKW wejdą z kolei: siedmiu na dziewięciu członków powoływanych przez Sejm, a nie - jak do tej pory - delegowanych przez Trybunał Konstytucyjny, Naczelny Sąd Administracyjny i Sąd Najwyższy.

To kazus przypominający nieco reformę sądownictwa. Z jednej strony szereg kompetencji przechodzi w ręce polityków, z drugiej to oni, a nie sędziowie zostali wybrani przecież przez Polaków w powszechnych i demokratycznych wyborach.

"Bardzo dziwne regulacje"

- Model sądowy ma w Polsce długą tradycję. Badania pokazują, że wbrew pozorom, zaufanie społeczne do sędziów jest wciąż wyższe od zaufania do polityków - mówi WP prof. Piotr Uziębło z Uniwersytetu Gdańskiego. Podkreśla też, że jego poważne wątpliwości budzi zgodność zapisów projektu ustawy z zasadą jawności finansowania polityki. - Są tu np. bardzo dziwne regulacje w obrębie kampanii wyborczej. Na przykład tzw. świadczenia niepieniężne - składane przez osoby na rzecz komitetów - które będą w zasadzie wyłączone z kontroli w sprawozdaniach finansowych. Jawność finansów zostanie w ten sposób poważnie ograniczona - uważa Uziębło.

Na potrzeby Fundacji Batorego, profesor przygotował specjalną opinię prawną w tej sprawie. Zwraca w niej uwagę m.in. na kwestie głosowania korespondencyjnego. - PiS wykluczyło możliwość takiego głosowania dla osób starszych czy Polaków mieszkających za granicą, którzy mogą mieć problem z dotarciem do punktu wyborczego - zaznacza.

Przypomnijmy, że w przypadku głosowania korespondencyjnego, partia Jarosława Kaczyńskiego wycofała się z części pierwotnych propozycji. Chodzi tu głównie o umożliwienie takiego głosowania osobom niepełnosprawnym, co ostatecznie w poniedziałek poparła sejmowa komisja.

Czy to już wszystkie zmiany, jakie PiS chce wprowadzić w kodeksie wyborczym? A może politycy tej partii czymś nas jeszcze zaskoczą? - Może pojawić się jakieś uszczegółowienie lub drobne korekty, ale zasada jest taka, że na tak krótko przed wyborami, nie proponuje się już zasadniczych zmian. Będziemy się więc tego trzymać - mówi WP Łukasz Schreiber.

Wybrane dla Ciebie
Do Gdańska zwinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zwinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
FAZ: Schroeder okazał bezczelność wobec Polski ws. Nord Streamu
FAZ: Schroeder okazał bezczelność wobec Polski ws. Nord Streamu
Trump: USA zniszczyły ogromną łódź podwodną z narkotykami
Trump: USA zniszczyły ogromną łódź podwodną z narkotykami