Znów atakują. Użyli dronów-kamikadze
W środę wieczorem ukraińskiej obronie przeciwlotniczej udało się zestrzelić nad obwodem dniepropietrowskim pięć wrogich dronów, prawdopodobnie Shahed-136 irańskiej produkcji. Wcześniej na wschodzie Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Witalij Kim, szef administracji obwodu mikołajowskiego, podał, że przyczyną jest atak rosyjskich dronów-kamikadze.
Dowództwo Sił Powietrznych Wschód przekazało w mediach społecznościowych, że Ukraińcom udało się w środę wieczorem zestrzelić pięć dronów nad obwodem dniepropietrowskim.
Strona ukraińska dodała, że armia Władimira Putina atakuje dronami obiekty w kilku obwodach na wschodzie Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ukraina w NATO w 2023r.? Jednoznaczna odpowiedź weterana
Atakują dronami-kamikadze. Alarm w Ukrainie
Lokalni mieszkańcy i dziennikarze informowali o odgłosach wybuchów w mieście Dniepr, stolicy obwodu dniepropietrowskiego. Z kolei mer Charkowa Ihor Terechow powiadomił, że w mieście dron zaatakował obiekt infrastruktury.
Po środowych atakach przy użyciu dronów kamikadze na kilka regionów Ukrainy ogłoszono alarmy przeciwlotnicze. Obowiązują one w obwodach: dniepropietrowskim, zaporoskim, donieckim, ługańskim, charkowskim i czerkaskim.
Źródło: Twitter, PAP