Znaleziono ciało zaginionego chłopca. Mały Julen nie żyje
Ratownicy odnaleźli ciało 2,5-letniego chłopca, który wpadł w otworu po odwiercie w pobliżu hiszpańskiej Malagi. Wypadek wydarzył się dwa tygodnie temu. Julen znajdował się na głębokości ponad 100 m.
"O godzinie 1:25 ekipy ratunkowe dotarły do miejsca, w którym znajdował się Julen. Niestety znaleźli ciało chłopca" - poinformował Alfonso Rodriguez Gomez de Celis, przedstawiciel władz Andaluzji.
Ciało chłopca nad ranem w sobotę wydobył na powierzchnię zespół ratowników górniczych i żandarmerii - podaje BBC.
Julen Rosello wpadł do odwiertu 13 stycznia. Otwór znajduje się na prywatnej posesji w pobliżu domu znajomych rodziców chłopca - niedaleko wioski Totalán.
Rodzina chciała rozpalić ognisko, a chłopca pilnowała matka. Twierdzi, że tylko na chwilę odwróciła głowę, żeby odebrać telefon, kiedy synek zniknął jej z oczu.
Kiedy okazało się, że 2,5-latek wpadł do odwiertu, służby rozpoczęły drążenie równoległego tunelu. W ostatnim etapie działań ratownicy musieli użyć materiałów wybuchowych.
W akcji ratowniczej brało udział ponad 300 osób, a ich prace obserwowały media z całego świata.
Działania trwały dzień i noc. Ratownicy starali się dostarczyć dziecku jedzenie, ale worek ze słodyczami i kamerą utknął na głębokości 73 m.
To już druga tragedia w tej rodzinie. Dwa lata temu z powodu wady serca zmarł nagle 3-letni syn pary - Oliver.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl