Znaleziono ciało 19‑letniego Radka. Detektywi mają wątpliwości

Olsztyńska policja potwierdziła na Twitterze, że w piątek rano odnaleziono ciało 19-letniego Radka z Ostrowi Mazowieckiej. Grupa Specjalna Płetwonurków RP wyłowiła zwłoki z jednego ze zbiorników wodnych w dzielnicy Jaroty w Olsztynie.

Jak potwierdził Wirtualnej Polsce Bartosz Weremczuk z biura detektywistycznego Weremczuk&Wspólnicy, rodzina Radka zidentyfikowała jego zwłoki.

Jak nieoficjalnie wiadomo, policja nie przypuszcza, aby osoby trzecie przyczyniły się do śmierci Radka. Wątpliwości ma Bartosz Weremczuk, który zajmował się poszukiwaniem chłopaka z polecenia rodziny. Jego zdaniem, bagna znajdują się w dużej odległości od ulicy, na której kamera po raz ostatni zarejestrowała Radka.

- To odległy i dość trudny teren i niełatwo go pokonać na piechotę. Trzeba zbadać, jak tam dotarł i czy faktycznie był sam - powiedział Wirtualnej Polsce Bartosz Weremczuk. Jak mówi detektyw, nie można tam wjechać samochodem osobowym, a rodzinę na miejsce zawieziono terenówką.

Wirtualna Polska dowiedziała się również, że przy Radku znaleziono pusty portfel. Nie było w nim pieniędzy, chociaż chłopak wyszedł do sklepu po zakupy.

- Od dwóch tygodni badaliśmy pobliskie jezioro, kilka stawów, rozlewiska oraz rzekę Łynę aż do ulicy Radiowej w Olsztynie, która z uwagi na trudne koryto zajęła nam najwięcej czasu - powiedział portalowi gazetaolsztynska.pl Maciej Rokus, szef GSP RP. - Jednocześnie sprawdzaliśmy teren trudno dostępny i bagienny, na którym ujawniliśmy ciało młodego człowieka - dodał.

- W tej chwili nie wiadomo, jak znalazł się w tym miejscu. Z nagrań kamer monitoringu, po sposobie poruszania się, można wnioskować, że był on pod wpływem alkoholu. Ciało zostało zabezpieczone, niebawem przeprowadzona zostanie sekcja zwłok, która wyjaśni przyczynę i okoliczności śmierci mężczyzny - powiedział portalowi twojkurierolsztynski rzecznik KMP w Olsztynie, Rafał Prokopczyk.

Jak się dowiedzieliśmy, sekcja zwłok odbędzie się w poniedziałek.

Czytaj także: 19-latek zaginął. Nowe fakty

19-letni Radosław Z., mieszkaniec Ostrowi Mazowieckiej, pojechał na sylwestra do Olsztyna. Z relacji kolegów wynika, że wyszedł z imprezy ok. 21.20. Od tej pory jakby rozpłynął się we mgle.

Był w samej koszuli, jego bluza i kurtka zostały na stancji. Ostatni raz kamery zarejestrowały go przy ul. Złotej w Olsztynie. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Źródło: twojkurierolsztynski, gazetaolsztynska.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl