WAŻNE
TERAZ

Głosowanie za odrzuceniem prezydenckiego weta. Marszałek o dacie

Zmiana w negocjacjach o 180 stopni? "Jeśli Rosjanie się zgodzą, to naprawdę ponoszą znaczącą porażkę"

Podczas negocjacji pokojowych na linii Kijów-Moskwa strona ukraińska zaproponowała, by jednym z państw gwarantujących jej bezpieczeństwo była Polska. Niedługo potem główny rosyjski negocjator miał stwierdzić, że "nie jest przeciwny członkostwu Ukrainy w UE". - Jeśli Rosjanie się na to zgodzą, to oznacza, że naprawdę ponoszą znaczącą porażkę na polu bitwy – ocenia Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador w Łotwie i w Armenii.

Polska gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy? Eksperci komentująPolska gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy? Eksperci komentują
Źródło zdjęć: © East News | AA/ABACA

We wtorek odbyła się kolejna tura rozmów Ukrainy z Rosją. Jeszcze w jej trakcie pojawiały się przecieki z negocjacji - przedstawiciel strony ukraińskiej zaproponował, by Turcja, Stany Zjednoczone, Izrael, Niemcy, Polska, Kanada i Francja stały się gwarantami bezpieczeństwa Ukrainy w ramach przyszłego porozumienia z Rosją.

Zaskakujące słowa miały też paść z ust głównego negocjatora Rosji. Władimir Miedinski stwierdził nieoczekiwanie, że nie jest przeciwny członkostwu Ukrainy w Unii Europejskiej – choć wcześniej Moskwa gwałtownie sprzeciwiała się dążeniom Ukrainy do wstąpienia w szeregi NATO czy właśnie UE.

Co na ten temat sądzą eksperci?

Polska gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy?

Wicedyrektor OSW Wojciech Konończuk zwraca uwagę, że propozycja Ukrainy nie jest nowością. - Już kilka dni temu pojawił się ten pomysł, teraz został jedynie powtórzony - zauważa.

- Ukraińcy widzieliby gremium państw, które gwarantowałyby im bezpieczeństwo. Jednym z tych krajów miałaby być Polska. Z tego, co rozumiem, to strona ukraińska wyobraża sobie, że byłby to taki swoisty artykuł 5. Traktatu Północnoatlantyckiego. W przypadku zagrożenia w Ukrainie, państwa tego gremium byłyby zobowiązane do udzielenia pomocy, także wojskowej - dodaje ekspert.

Niemcy chcą izraelskiej Żelaznej Kopuły. Ekspert: to podniosłoby bezpieczeństwo Polski

Zdaniem Konończuka wskazanie Polski nie jest przypadkowe. - Myślę, że Ukraina postrzega Polskę jako jednego ze swoich głównych sojuszników - przekonuje. - Ten strategiczny wymiar relacji dwustronnych polsko-ukraińskich został potwierdzony w ciągu ostatnich pięciu tygodni. Polska jest postrzegana bardzo pozytywnie przez Ukraińców. Ta propozycja wynika też z pewnego docenienia roli naszego kraju w działaniach na rzecz bezpieczeństwa regionalnego.

Ekspert zauważa jednak, że propozycji - póki co - brakuje szczegółów. - Wiemy, że Ukraińcom zależałoby na stworzeniu pewnego nowego mechanizmu z kilkoma państwami - tłumaczy Konończuk. - Byłyby one zobowiązane do gwarantowania bezpieczeństwa Ukrainie. Nie wiemy jednak, jak miałby ten mechanizm wyglądać.

Rosja zgodzi się na przystąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej?

Doniesienia o możliwym powołaniu gremium gwarantującego bezpieczeństwo Ukrainie komentuje też Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador w Łotwie i w Armenii. - Nie sądzę, żeby doszło do porozumienia na poziomie ustalenia tych gwarantów bezpieczeństwa - przyznaje. - Mam pewne wątpliwości i oceniam, że Rosjanie mogą się zgodzić jedynie na jakąś formę rozejmu. Natomiast wyznaczenie tego rodzaju gremium byłoby możliwe dopiero w porozumieniu pokojowym, a do tego jeszcze długa droga.

Zdaniem dyplomaty Polska byłaby naturalnym kandydatem na gwaranta bezpieczeństwa. - Nasz kraj jest głównym szlakiem komunikacyjnym Ukrainy ze światem Zachodu - zauważa Nowakowski. - Choćby z tego względu Polska musi być jakoś włączona w proces budowania pokoju w Ukrainie.

Były ambasador odniósł się też do kwestii członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej, na które podobno miałaby przystać strona rosyjska. - Jeśli Rosjanie się na to zgodzą, to oznacza, że naprawdę ponoszą znaczącą porażkę na polu bitwy - podkreśla Nowakowski. - Rosja bardzo zabiegała, żeby Unia Europejska się nie rozszerzała. Być może taka propozycja wynika z braku zrozumienia idei. Gdyby Ukraina stała się państwem członkowskim Unii, mówilibyśmy o dużo głębszej integracji ze światem Zachodu, niż miałoby to miejsce w przypadku jej członkostwa w NATO.

Po rozmowach negocjacyjnych pojawiły się też doniesienia o możliwym spotkaniu Władimira Putina z Wołodymyrem Zełenskim. Zdaniem dyplomaty spotkanie mogłoby oznaczać podjęcie realnych decyzji. - Putin i Zełenski są w ogromnym stopniu indywidualnymi decydentami w tym konflikcie - mówi Nowakowski. - Gdyby doszło do jakiejś formy porozumienia i dialogu między nimi, byłby to ogromny krok naprzód.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Głosowanie za odrzuceniem prezydenckiego weta. Marszałek o dacie
Głosowanie za odrzuceniem prezydenckiego weta. Marszałek o dacie
Ojciec księdza Olszewskiego aresztowany. Postawiono mu zarzuty
Ojciec księdza Olszewskiego aresztowany. Postawiono mu zarzuty
Ukraińska armia dementuje informacje o zajęciu Dobropilli
Ukraińska armia dementuje informacje o zajęciu Dobropilli
Gęste mgły i marznące opady. Są ostrzeżenia dla 13 województw
Gęste mgły i marznące opady. Są ostrzeżenia dla 13 województw
Melania Trump o powrocie 7 dzieci na Ukrainę. Podziękowała Rosji
Melania Trump o powrocie 7 dzieci na Ukrainę. Podziękowała Rosji
"Powinniśmy domagać się zwrotu". Władze Egiptu zwróciły się do Wielkiej Brytanii
"Powinniśmy domagać się zwrotu". Władze Egiptu zwróciły się do Wielkiej Brytanii
Rodzinna tragedia. Znaleziono ciała braci
Rodzinna tragedia. Znaleziono ciała braci
Raport w Kongresie USA. Ukraińskie dzieci przetrzymywane w Korei Północnej
Raport w Kongresie USA. Ukraińskie dzieci przetrzymywane w Korei Północnej
Telefony do kopert. Tusk wystąpi w Sejmie "w trybie tajnym"
Telefony do kopert. Tusk wystąpi w Sejmie "w trybie tajnym"
Szef MON o wypowiedzeniu konwencji ottawskiej. Wspomniał o dacie
Szef MON o wypowiedzeniu konwencji ottawskiej. Wspomniał o dacie
Te dane mówią wszystko. Coraz mniej Polaków wyjeżdża za pracą do Norwegii
Te dane mówią wszystko. Coraz mniej Polaków wyjeżdża za pracą do Norwegii
Ziobro już nie na Węgrzech. "Jestem wolnym człowiekiem"
Ziobro już nie na Węgrzech. "Jestem wolnym człowiekiem"