Zmiana polityki Włoch odnośnie uchodźców. Odesłali łódź z 629 migrantami

Włosi odmówili wpuszczenia do swojego portu statku humanitarnego z ponad 600 uchodźcami na pokładzie. Przedstawiciele rządu zwrócili się do Malty, aby to oni przyjęli imigrantów.

Matteo Salvini realizuje swoje przedwyborcze obietnice dotyczące ograniczenia napływu migrantów do Włoch

Źródło zdjęć: © East News | Antonello Nusca

oprac. Krystian Winogrodzki

10 czerwca 2018, 23:05

Nowa polityka dotycząca uchodźców wynika z obietnic wyborczych nowego ministra spraw wewnętrznych Matteo Salviniego, który jest jednocześnie przywódcą skrajnie prawicowej partii Liga. Podczas kampanii zapewniał, że powstrzyma napływ migrantów do kraju - podaje reuters.com.

- Od dzisiaj Włochy nie będą handlować ludźmi i nielegalną imigracją. Malta nie przyjmuje nikogo. Francja wypycha ludzi na granicę, Hiszpania broni swojej granicy przy pomocy broni - napisał Salvini na Facebooku. - Moim celem jest zagwarantowanie spokojnego życia młodym ludziom w Afryce i naszym dzieciom we Włoszech - dodał na Twitterze.

Ze zdaniem włoskiego ministra nie zgadza się chociażby burmistrz Neapolu, który zapowiedział, że chętnie przywita uchodźców. W ciągu ostatnich 5 lat do Włoch dotarło ponad 600 tys. migrantów. Malta odrzuciła już prośbę Salviniego i zapowiedziała, że cała sprawa nie ma nic wspólnego z operacja ratunkową. Akcja miała mieć miejsce na wodach międzynarodowych poza Libią i była koordynowana przez Włochy.