Zmarł Adam Humer
W ostatnim czasie, podczas przerwy w odbywaniu kary więzienia zmarł Adam Humer, pułkownik Służby Bezpieczeństwa, pierwszy skazany w III RP za przestępstwa stalinowskie.
Urodził się w 1917 roku w Stanach Zjednoczonych. W 1944 roku został kierownikiem sekcji śledczej w Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego w Lublinie. Od 1945 roku pracował w MBP, od 1947 do 1954 jako wicedyrektor Departamentu Śledczego, w latach 1948 -1950 jako pełniący obowiązki dyrektor departamentu (zastępował Józefa Różańskiego). W 1954 roku został zwolniony z pracy w organach ścigania, prowadzono przeciw niemu śledztwo (m.in. Różański zeznał, że widział go wśród oficerów katujących żołnierza WiN Tadeusza Łabędzkiego), ale nie został wówczas osądzony. Pracował w Ministerstwie Rolnictwa, a następnie jako radca prawny w gminnych spółdzielniach. Władze PRL odznaczyły go Krzyżem Kawalerskim i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Otrzymywał emeryturę dla zasłużonych, cieszył się przywilejami kombatanckimi.
W 1991 roku, kiedy do polskiego prawa karnego wprowadzono pojęcie "zbrodnie stalinowskie" i uznano, że nie podlegają one przedawnieniu, przeciw Adamowi Humerowi wszczęto śledztwo, m.in. na podstawie zarzutu posła Stefana Niesiołowskiego, że Humer przyczynił się do śmierci w więzieniu UB Tadeusza Łabędzkiego.
We wrześniu 1992 roku Humer został aresztowany i osadzony w areszcie śledczym przy ul. Rakowieckiej, gdzie pół wieku wcześniej był postrachem więźniów politycznych. Śledztwo, a następnie proces (wytoczony jemu i trzynastu innym oficerom śledczym MBP) toczyły się długo i z przerwami, których żądał on sam (a wnosił o nie także m.in. Komitet Helsiński) ze względów humanitarnych. Nie okazał skruchy, w sądzie był agresywny i arogancki, uważał się za ofiarę prześladowań politycznych.
Humerowi udowodniono udział w przesłuchaniach, m.in. Stanisława Mikołajczyka, biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka, członków zarządów Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, bohatera bitwy o Anglię gen. Stanisława Skalskiego, używanie niedozwolonych metod śledczych, bicie, torturowanie, głodzenie, zamrażanie i nękanie psychiczne. Skazany został na dziewięć lat więzienia, w drugiej instancji zmniejszono wyrok do siedmiu i pół roku. (aka)