"Złote dziecko PiS‑u" i przyjaciel Ziobry zarabia miliony
Michał Krupiński - przyjaciel Zbigniewa Ziobry, "bardzo zdolny, chłonny" - do końca 2022 roku zarobił ponad 13 mln złotych. Oto jak potoczyła się kariera "złotego dziecka PiS-u".
Wirtualna Polska już po raz drugi przeanalizowała raporty 19 spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych, których akcjonariuszem jest Skarb Państwa. Sprawdziliśmy, kto w latach 2016-2022 pełnił funkcje w ich władzach - i ile zarobili w nich ludzie związani z obozem rządzącym.
Michał Krupiński wielokrotnie był nazywany w mediach "złotym dzieckiem Prawa i Sprawiedliwości". - Był bardzo zdolny, pamiętam pewien epizod, który jest wart przypomnienia. Prosił mnie, czy może skorzystać z mojego prawa jako posła, żeby korzystać z biblioteki sejmowej. Był chłonny, uczył się - mówił o nim poseł Tadeusz Cymański.
Kariera zawodowa Krupińskiego
Od marca 2016 do czerwca 2017 roku Krupiński był przewodniczącym rady nadzorczej Alior Banku. W PZU zarobił łącznie 3,771 mln zł, w Alior Banku - dodatkowo 160 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czerwcu 2017 r. został wiceprezesem, a w grudniu prezesem "zrepolonizowanego" przez rząd PiS-u Banku Pekao. Jak ujawnił "Newsweek", jego doradcą został wówczas brat Ziobry. W listopadzie 2019 r. Krupiński złożył rezygnację. W Pekao zarobił łącznie 9,383 mln zł. Do końca 2022 roku zarobił 13,314 mln złotych.
Krupiński jest absolwentem Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, kształcił się także w zakresie ekonomii m.in. w Belgii. Ukończył program MBA na Columbia University Graduate School of Business, studiował także na Uniwersytecie Harvarda.
W 2003 roku, już jako 22-latek, zaczął pracę w Parlamencie Europejskim. Kiedy Polska weszła do Unii Europejskiej, Krupiński pracował w PE w tej samej frakcji europarlamentarnej co brat Zbigniewa Ziobry - Witold.
Krupiński a Srebrna
W 2019 roku "Wyborcza" ujawniła, że Pekao SA miał skredytować budowę wartego 300 mln euro biurowca przy ul. Srebrnej w Warszawie. Wówczas - według doniesień gazety - Krupiński osobiście zaangażował się w tę sprawę.
W 2018 r. co najmniej raz miał uczestniczyć w spotkaniu biznesowym w centrali Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej. Miał wówczas rozmawiać z Jarosławem Kaczyńskim i wynajętym do przeprowadzenia inwestycji Austriakiem Geraldem Birgfellnerem. Sam biznesmen co najmniej dwukrotnie osobiście rozmawiał z Krupińskim.
Bank nie zaprzeczył żadnej z informacji podanych przez "Wyborczą". "Informujemy, że szanując zaufanie wszystkich naszych klientów oraz zasady prawa bankowego, nie udzielamy informacji na temat spotkań naszych pracowników oraz członków zarządu" - napisało biuro prasowe Pekao SA.
Czytaj też:
Żaneta Gotowalska, dziennikarka Wirtualnej Polski