Złodzieje węgla wykoleili wagon
Złodzieje węgla poważnie utrudnili ruch pociągów towarowych między Siemianowicami Śląskimi a Dąbrówką Małą na Śląsku. To jeden z najważniejszych szlaków dla kolei towarowej w regionie - podało Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego w Katowicach.
W środę późnym popołudniem złodzieje otworzyli dwa wagony stojącego przed semaforem pociągu, wysypując na tory około 80 ton wzbogaconego miału węglowego. Po otrzymaniu sygnału do jazdy pociąg ruszył, a wysypany miał spowodował wykolejenie się jednego z wagonów i zablokowanie torowiska.
Prawie do północy ruch pociągów towarowych na tym odcinku był całkowicie wstrzymany. Potem udało się wznowić ruch wahadłowo, po jednym torze. Służby techniczne PKP przewidują, że całkowite udrożnienie szlaku nastąpi po południu.
Do wysypywania węgla i miału węglowego na tory, a także do kradzieży złomu z wagonów, dochodzi na Śląsku codziennie. Tylko podczas ostatniej doby patrole Straży Ochrony Kolei ujawniły na szlakach kolejowych 12 takich przypadków. Na torach znalazło się ok. 149 ton węgla i miału.
Złodzieje są często bardzo zuchwali - atakują nie tylko, gdy pociąg zwalnia czy stoi np. przed semaforem, ale także kładąc na torach przeszkody wymuszają zatrzymanie pociągów i otwierają wagony. Później wracają po wysypany węgiel. Dochodzi do starć między złodziejami a Strażą Ochrony Kolei.
Ponadto minionej doby patrole SOK zatrzymały trzy osoby podczas kradzieży mienia kolejowego oraz ujawniły 41 przypadków kradzieży elementów infrastruktury kolejowej.