Złe wieści dla Kijowa. Stracił sojusznika

Nowy słowacki premier, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nie ma zamiaru wspierać militarnie Ukrainy. - Jeżeli ktoś uważa, że to zbrodnia, że nie chcemy posyłać broni do Ukrainy, to trudno - niech tak uważa - stwierdził Robert Fico. Podczas swojej wizyty w Pradze przekonywał, że konflikt w Ukrainie jest zamrożony, a polityka sankcji wobec Rosji nie działa. Dodał, że w tej sytuacji jego kraj opowiada się za rozmowami pokojowymi.

Złe wieści dla Kijowa. Stracił sojusznika
Złe wieści dla Kijowa. Stracił sojusznika
Źródło zdjęć: © East News | East News
Violetta Baran

24.11.2023 | aktual.: 25.11.2023 10:16

Szef słowackiego rządu, utworzonego po wyborach 30 września, zgodnie z tradycją pierwszą wizytę zagraniczną złożył w Pradze. Rober Fico uznał, że konflikt w Ukrainie jest zamrożony, a polityka sankcji wobec Rosji nie działa. Premier Słowacji stwierdził, że jego kraj opowiada się za rozmowami pokojowymi.

Podkreślił, że szanuje stanowisko Czech i innych państw, które decydują się na wojskową pomoc dla Ukrainy. Sam jednak wspierać w ten sposób Ukrainy nie zamierza. - Jeżeli ktoś uważa, że to zbrodnia, że nie chcemy posyłać broni do Ukrainy, to trudno - niech tak uważa - stwierdził Robert Fico.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Premier nie uznał różnic między Pragą a Bratysławą za spór o wartości. Jednocześnie mocno potwierdził, że agresja Rosji na Ukrainę jest naruszeniem prawa międzynarodowego. Fico zapowiedział rozmowę telefoniczną z ukraińskim premierem na temat pomocy humanitarnej. Wspomniał o dostarczeniu przenośnych urządzeń do wytwarzania ciepła i o rozminowywaniu ukraińskiego terytorium.

Czeski premier: Ważne, by Słowacja wspierała politykę UE wobec konfliktu w Ukrainie

Czeski premier powiedział, że dla niego ważny jest fakt, aby Słowacja wspierała wspólną europejską politykę wobec konfliktu w Ukrainie. - Nie ulega wątpliwości, że mamy różne poglądy na niektóre kwestie, dotyczy to głównie międzynarodowej sytuacji politycznej. Nie oznacza to jednak, że nie możemy współpracować w wielu konkretnych kwestiach - zauważył Petr Fiala.

Przykładem takiej współpracy może być zdaniem obu stron działanie w ramach Grupy Wyszehradzkiej, którą obok Czech i Słowacji tworzą Polska i Węgry. Fiala potwierdził, że jest gotowy zwołać spotkanie premierów V4 po utworzeniu nowego polskiego rządu.

W Pradze padły również deklaracje, że zarówno Czechy, jak i Słowacja podzielają stanowisko w sprawie weta państw członkowskich UE. Fiala uznał, że szczególnie ważne jest, aby nie łączyć debaty na temat możliwych reform traktatów z debatą na temat rozszerzenia Unii.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierobert ficoukraina
Wybrane dla Ciebie