Ziobro z bronią. Jest oświadczenie prokuratury

Zbigniew Ziobro został przyłapany z bronią. Glocka 26 zauważono, gdy polityk składał kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary wypadków górniczych. Teraz oświadczenie w tej sprawie wydała Prokuratura Krajowa.

Zbigniew ZiobroPo prawej stronie kadr z nagrania, na którym uchwycono broń u Ziobry
Źródło zdjęć: © WP
Sylwia Bagińska

Prokuratura Krajowa poinformowała, że w sądzie toczy się sprawa podżegania do zabójstwa ministra sprawiedliwości. Oskarżonym jest Jan S. - nazywany "królem dopalaczy".

"Ustalenia śledztwa spełniają wszystkie wymagane prawem faktyczne przesłanki do posiadania przez ministra Zbigniewa Ziobro broni do celów ochrony osobistej" - czytamy w komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Politycy chcą bronić papieża. Znany ksiądz: to nie wynika ze szczerości serca

"Król dopalaczy" groził Ziobrze

Jak podkreśla Prokuratura Krajowa, sądy wielokrotnie wskazywały wysokie prawdopodobieństwo zarzucanych czynów Janowi S. W związku z tym systematycznie przedłużano mu areszt. "Król dopalaczy" wciąż jest za kratami.

"Jan S. usłyszał 14 zarzutów dotyczących podżegania do zabójstwa Prokuratora Generalnego, innego prokuratora i policjantów, którzy rozpracowywali kierowaną przez niego grupę przestępczą handlującą dopalaczami. Zarzuca mu się również nakłanianie do nękania funkcjonariuszy i usiłowanie wręczenia łapówek" - czytamy w oświadczeniu.

Z ustaleń postępowania wynika, że "nakłaniał ponadto do tworzenia fikcyjnych zdjęć i filmów, które miały służyć zdyskredytowaniu prokuratora". "Król dopalaczy" został zatrzymany w styczniu 2020 roku. Był poszukiwany dwoma listami gończymi, dwoma europejskimi nakazami aresztowania i czerwoną notą Interpolu.

Minister Ziobro z bronią

W poniedziałek minister sprawiedliwości odwiedził Kopalnię Węgla Brunatnego Bełchatów w Rogowcu (woj. łódzkie). Podczas konferencji prasowej złożył wieniec pod tablicą upamiętniającą ofiary wypadków górniczych. Wiał silny wiatr. W pewnym momencie uniósł się fragment marynarki Ziobry - zauważono, że lider Solidarnej Polski ma przy sobie broń.

Na wtorkowej konferencji prasowej minister sprawiedliwości tłumaczył, że w weekendy jeździ na strzelnice, bo strzelanie to jego pasja sportowa. - Mam pozwolenie - podkreślił. - Nie powinno się czynić z tego sensacji - stwierdził Ziobro.

- Oczywiście, bandyci byliby pewnie zainteresowani, abym nie posiadał broni, biorąc pod uwagę te zamiary, które zostały uzewnętrznione w materiałach procesowych prowadzonego śledztwa czy już sprawy w sądzie - stwierdził Ziobro. - Ale ja mam prawo skorzystać, jak każdy obywatel, z takich środków, które gwarantują mi i mojej rodzinie bezpieczeństwo - zaznaczył.

Źródło: Prokuratura Krajowa

Wybrane dla Ciebie

Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina