Ziobro z bronią. Premier zabrał głos
Zbigniew Ziobro na poniedziałkowej konferencji w Rogowcu miał ze sobą broń. Wzbudziło to sensację. Minister sprawiedliwości wyjaśnił, że ma na nią pozwolenie. Teraz do sprawy odniósł się krótko premier Mateusz Morawiecki.
Na wtorkowej konferencji prasowej jeden z dziennikarzy poprosił, aby premier Mateusz Morawiecki powiedział, co sądzi o tym, że Zbigniew Ziobro nosi przy sobie broń.
- Pozwolenie na broń może wyrobić sobie każdy obywatel, także minister sprawiedliwości - odpowiedział krótko szef rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wezwano Brzezinskiego. Padło porównanie do PZPR
Zbigniew Ziobro z bronią na konferencji
Wszystko zaczęło się w poniedziałek, gdy minister sprawiedliwości odwiedził Kopalnię Węgla Brunatnego Bełchatów w Rogowcu (woj. łódzkie). Podczas konferencji prasowej złożył wieniec pod tablicą upamiętniającą ofiary wypadków górniczych. Wiał wtedy silny wiatr - w pewnym momencie uniósł fragment marynarki Ziobry - wtedy zauważono, że lider Solidarnej Polski ma przy sobie broń.
We wtorek prokurator generalny poinformował, że ma pozwolenie na broń. Wcześniej doszło do spięcia w tej sprawie między Zbigniewem Ziobrą a dziennikarzem stacji TVN.
- Wracając do pana (dziennikarza TVN - przyp. red.) pytania. Otóż też mógłbym zadać pytanie: ile pana kolegów w stacji ma status pokrzywdzonego w sprawie o zlecenie zabójstwa? Moje pytanie jest konkretne, bo ja taki status mam - podkreślił Ziobro.
- Prowadzona jest sprawa już na etapie sądu, sprawca zlecenia zabójstwa jest tymczasowo aresztowany od kilku lat - dodał.
Zbigniew Ziobro wyjaśnił także, że zabójstwo zlecił jeden z szefów gangu narkotykowego. Wtedy minister uznał, że musi postarać się, by otrzymać pozwolenie na broń.
Tłumaczenia Ziobry
Minister sprawiedliwości powiedział również, że w weekendy jeździ na strzelnice, bo strzelanie to jego pasja sportowa. Tłumaczył, że wracając z weekendu do Warszawy, miał przy sobie broń, której używał na strzelnicy. - Mam pozwolenie - zaznaczył. - Nie powinno się czynić z tego sensacji - stwierdził Ziobro.