Trwa ładowanie...
d32b5n2
"Ziobro upokorzony". Bartłomiej Sienkiewicz nie ma wątpliwości

"Ziobro upokorzony". Bartłomiej Sienkiewicz nie ma wątpliwości

Na nagraniach z Sejmu widać, jak Zbigniew Ziobro próbował zabrać głos w czasie dyskusji nad Funduszem Odbudowy, jednak prowadzący obrady marszałkowie nie dopuścili go do głosu. Sprawę komentował w programie "Tłit" poseł KO Bartłomiej Sienkiewicz. - Jarosław Kaczyński uwielbia upokarzać ludzi. Czerpie z tego jakąś przedziwną satysfakcję. Wielokrotnie byłem tego świadkiem w Sejmie. To, co zrobił z konstytucyjnym ministrem… Jest taka zasada, że konstytucyjny minister ma prawo zabrać głos w każdej debacie. Na osobiste polecenie Kaczyńskiego nie dopuszczono go do głosu. To upokorzenie w stylu Kaczyńskiego. "Patrz, gdzie jest twoje miejsce, chłopcze" - zdaje się mówić Kaczyński - komentował w programie "Tłit". Pytany o zachowanie Ziobry, który usiadł z kolegami w ostatnich ławach w Sejmie, odparł: "Jestem ojcem czworga dzieci, wielokrotnie widziałem, jak się dzieci obrażają i nadąsane idą do kąta". - Niech to będzie cały komentarz, jeśli chodzi o to zachowanie - skwitował Sienkiewicz. Polityk zabrał również głos ws. Jarosława Gowina. - Jestem przekonany, że kiedyś Gowin zdradzi PiS, ale zdradzi w optymalnym dla siebie momencie, najbardziej korzystnym - także ze względu na wpływy, pieniądze, jakie przynosi polityka. Mam wrażenie, że ten czas jest daleko przed nami. Nie widzę żadnego powodu, dla którego Gowin miałby rezygnować z tych wszystkich zaszczytów, jakie obecnie w swoim ręku - stwierdził poseł KO.

Liderzy Koalicji Obywatelskiej nieRozwiń

Transkrypcja:

Liderzy Koalicji Obywatelskiej nie ukrywają, że kilka ostatnich miesięcy to była gra na rozbicie koalicji Zjednoczonej Prawicy. Być może ze scenariuszem stworzenia rządu technicznego, również z Jarosławem Gowinem. Czy o tych marzeniach, czy o tych planach należałoby zapomnieć? W moim przekonaniu jak najszybciej. Czyli widział pan szansę, żeby z Jarosławem Gowinem stworzyć rząd techniczny, nawet jeśli on by w tym rządzie się nie znalazł, ale mógłby być na przykład Marszałkiem Sejmu - o tym wprost mówił niedawno wicemarszałek sejmu, Piotr Zgorzelski. Rozumiem ten wysiłek, ale jestem sceptyczny co do jego efektów. A wierzy pan w to, że Jarosław Gowin może przeciąć pępowinę ze Zjednoczonym Prawicą, czy już tak się umościł w łonie klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, że już do końca kadencji tam pozostanie? Ja jestem przekonany, że kiedyś Jarosław Gowin oczywiście zdradzi PiS. Ale to zdradzi w optymalnym dla siebie momencie, najbardziej korzystnym, także ze względu na wpływy, pieniądze, jakie przynosi polityka. I mam wrażenie, że ten czas jeszcze jest daleko przed nami, nie widzę żadnej powodu takiego, dla którego by Jarosław Gowin miał rezygnować z tych wszystkich zaszczytów, jakie obecnie w swoim ręku ma. Więc nie wierzę w taki scenariusz. O drugiego koalicjanta, zapytam o Zbigniewa Ziobrę. Czy też miał pan wrażenie, obserwując to, co się działo w sejmie 4 maja, że Zbigniew Ziobro został upokorzony przez kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości? Jarosław Kaczyński uwielbia upokarzać ludzi. Czerpie z tego jakąś przedziwną satysfakcję. Wielokrotnie tego byłem świadkiem w sejmie, na sali sejmowej. To, co zrobił z, co tu dużo mówić, konstytucyjnym ministrem - jest taka zasada w sejmie, że konstytucyjny minister ma prawo zabrać głos w każdej debacie. I jak się dzisiaj dogadujemy na osobiste polecenia Jarosława Kaczyńskiego nie dopuszczono go do głosu. Jest to upokorzenie takie w stylu Jarosława Kaczyńskiego - patrz, gdzie jest twoje miejsce, chłopcze - zdaje się mówić Jarosław Kaczyński. Ale ten chłopiec, panie ministrze, trzymając się pana nomenklatury, usiadł ze swoimi kolegami w ostatnich ławach w sejmie, chcąc chyba zademonstrować taką niezależność od Prawa i Sprawiedliwości. Zrobił na panu pewne wrażenie ten obrazek, który był często pokazywany w mediach? Ja jestem ojcem czworga dzieci i wielokrotnie widziałem, jak się dzieci obrażają i idą do kąta nadąsane. Niech to będzie cały komentarz, jeśli chodzi o to zachowanie.
d32b5n2
d32b5n2
Więcej tematów