Spór Ziobry z TVN24. Sąd Najwyższy wydał wyrok
Sąd Najwyższy zdecydował, że TVN24 nie musi publikować oświadczenia, którego domagał się Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości chciał, aby stacja sprostowała słowa posłanki Joanny Scheuring-Wielgus dotyczące tzw. rejestru pedofilów.
W 2018 roku w programie "Czarno na Białym" TVN24 wyemitowano materiał na temat "rejestru pedofilów" - bazy informacji o sprawcach najcięższych przestępstw na tle seksualnym. Pomysł wdrożono w życie za rządów Zjednoczonej Prawicy.
Autor materiału, Arkadiusz Wierzuk, badał, jak działa rejestr, ponieważ nie znalazły się w nim informacje o księdzu Grzegorzu K., mimo prawomocnego wyroku za popełnienie przestępstwa seksualnego na dziecku - przypomina TVN24.
W materiale przytoczono wypowiedź posłanki Lewicy Joanny Scheuring-Wielgus. "Procedowanie tej ustawy było tylko i wyłącznie pod publiczkę, aby pokazać obywatelom i obywatelkom, że my - Prawo i Sprawiedliwość, ja minister Ziobro - robię wszystko, aby ukarać najpodlejszych zbrodniarzy w Polsce. Tylko fakt jest faktem, że ominięto albo specjalnie ukryto księży-pedofilów" - oceniła polityk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Posłanka Solidarnej Polski: Kaczyński nie zna całej prawdy
Na jej słowa zareagował wówczas Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości domagał się od TVN24 opublikowania sprostowania, w którym podkreślono by, że "nieprawdą jest, jakoby w rejestrze pedofilów ominięto lub specjalnie ukryto księży". Lider Solidarnej Polski przekonywał, że "wpis w rejestrze uzależniony jest od rodzaju popełnionego przestępstwa, a wykonywany zawód czy przynależność do grupy społecznej nie mają żadnego znaczenia".
Sąd Najwyższy ogłosił wyrok
W odpowiedzi na żądanie Zbigniewa Ziobry stacja TVN24 przekazała, że nie opublikuje oświadczenia, wyjaśniając, że dotyczy ono opinii Joanny Scheuring-Wielgus, a w świetle prawa prasowego opinie i komentarze nie podlegają sprostowaniu.
Minister następnie wniósł sprawę do sądu. Sąd Okręgowy wskazał, że słowa Scheuring-Wielgus to "wypowiedź ocenna, która nie podpada pod przepis". Racji Ziobrze nie przyznał też Sąd Apelacyjny i Sąd Najwyższy. W styczniu TVN24 otrzymała wyrok z uzasadnieniem.
"Wyrok ten jest ostateczny i definitywnie kończy prowadzony przez Ziobrę czteroletni spór z 'Czarno na białym'" - poinformowała stacja.
Źródło: TVN24