Ziobro pozywa "Politykę" do sądu za tekst o hakach
Zbigniew Ziobro zdecydował, że pozwie "Politykę" do sądu. Jak pisze w oświadczeniu przesłanym Wirtualnej Polsce, zamierza wytoczyć tygodnikowi proces o zniesławienie.
W artykule "Polityki" napisano, że za rządów PiS haki zbierano nie tylko na Radosława Sikorskiego. Wytypowano pięć nazwisk prominentnych polityków PO - Tuska, Schetynę, Nowaka, Drzewieckiego i Grasia. Na lewicy na celowniku byli m.in. Wojciech Olejniczak i Krzysztof Janik. Wszystkie sprawy z prokuratury, w których pojawiały się nazwiska znanych polityków, natychmiast trafiały na biurko ówczesnego ministra sprawiedliwości – Zbigniewa Ziobry.
Ziobro - jak informuje "Polityka" - miał wówczas zwrócić się do dwóch "zaprzyjaźnionych" dziennikarzy, z propozycją by opublikowali artykuły na ten temat, a prokuratura na podstawie doniesień prasowych będzie mogła wszcząć śledztwo. Nic z tego jednak nie wyszło.
W oświadczeniu Zbigniewa Ziobry, deputowanego do Parlamentu Europejskiego, czytamy, że przypisywanie mu zbierania tzw. haków, opiera się wyłącznie na nieprawdziwych informacjach. "Dziennikarze dali wiarę kłamstwom pana Kaczmarka, który opowiadał je przeszło dwa lata temu dla ratowania swojej sytuacji procesowej. Publikacja tygodnika Polityka ma charakter skrajnie stronniczy, stricte polityczny oraz posiada cechy czarnego PR. Autorzy artykułu przygotowali go nierzetelnie i niezgodnie z zasadami profesjonalnego dziennikarstwa" - pisze Ziobro.
"W tej sytuacji, w związku z opublikowaniem nieprawdziwych i zniesławiających mnie informacji, zdecydowałem się skierować sprawę przeciwko tygodnikowi 'Polityka' na drogę postępowania sądowego" - informuje były minister sprawiedliwości.