Zimna noc w 15 tys. mieszkań
15 tys. mieszkań w Dąbrowie Górniczej
(Śląskie) zostanie w nocy z wtorku na środę pozbawionych ciepłej
wody w kranach i kaloryferach. Przyczyną jest awaria jednego z
głównych ciepłociągów w mieście. Dostawy ciepła mają zostać
przywrócone w czwartek - podało Przedsiębiorstwo Energetyki
Cieplnej w Dąbrowie Górniczej.
Prace ekip technicznych rozpoczną się po północy od spuszczenia wody z instalacji. Trzeba załatać dziurę w rurze o przekroju 70 cm, z której każdej doby uciekały olbrzymie ilości wody.
Ciepła zostaną pozbawieni m.in. mieszkańcy ulic: Piłsudskiego, Kasprzaka, Tysiąclecia, Spisaka, Wybickiego oraz osiedli Łęknice, Gołonóg i Reden. Prace potrwają całą środę, ciepło powinno zostać przywrócone w czwartek nad ranem - zapewnia PEC.
To kolejna awaria ciepłownicza w ostatnich dniach w woj. śląskim. Od soboty do poniedziałku ciepła było pozbawionych około czterech tysięcy mieszkań w Wojkowicach, Czeladzi i Będzinie. W poniedziałek doszło do awarii w Jastrzębiu Zdroju.
W piątek uszkodzenie głównej magistrali spowodowało wstrzymanie dostaw ciepła do ok. 3,5 tys. mieszkań w centrum Mysłowic. We poprzedni wtorek pęknięcie magistrali przesyłowej pozbawiło ciepła około 2,5 tys. mieszkań w Rybniku i Żorach. Trzy dni wcześniej około 6 tys. mieszkańców katowickiej dzielnicy Murcki nie miało dostaw ciepła w wyniku uszkodzenia części sieci grzewczej. Tej zimy awarie zdarzały się też m.in. w Bytomiu i Radzionkowie.
Przyczyną awarii była najczęściej korozja sieci ciepłowniczej. W wielu miastach województwa jest ona przestarzała.