Zgotowali Rosjanom piekło. Zasadzka na konwój i bomby termobaryczne
Problemy Rosjan na wschodnim odcinku frontu w Ukrainie. Agencja Reutera udostępniła nagrania Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, na którym dochodzi do zasadzki na rosyjski konwój pojazdów wojskowych. Co ciekawe, naprzeciw okupantom stanęła ukraińska załoga Leoparda 2, która z pomocą ciężkiej artylerii zatrzymała żołnierzy Putina pod Kurachowem. Część rosyjskich pojazdów już po uderzeniach zajęła się ogniem. Rosjanie, którzy mieli nieco więcej szczęścia uciekli w zarośla, jednak każdy ich ruch śledzony był przez operatora drona, dlatego wydaje się, że nie mieli oni większych szans na przeżycie. Tymczasem w regionie Doniecka Ukraińcy 13 listopada zaatakowali rosyjskie pozycje przy użyciu broni termobarycznej. Do uderzenia użyto systemu rakietowego Siwalka-VM8. "To improwizowany system rakietowy wielokrotnego startu opracowany przez Ukrainę. System, zamontowany na pojeździe naziemnym, posiada 16-rurową wyrzutnię przeznaczoną do wystrzeliwania rakiet termobarycznych" - wyjaśnił Reuters funkcjonalność Siwalki-VM8. Bomby termobaryczne są uważane za szczególnie okrutną formę broni ze względu niszczycielski charakter i ogromne cierpienie, jakie mogą powodować w zderzeniu z celem.