"Zginęli w służbie Polsce, udając się na miejsce kaźni"
Odbyła się nadzwyczajna sesja Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Parlamentarzyści minutą ciszy uczcili pamięć tragicznie zmarłych. Przemawiał Jerzy Buzek, szef Parlamentu Europejskiego.
Zobacz galerię: Cały sejm na czarno
Zobacz galerię: Kondolencje z całego świata
- Była to katastrofa bez precedensu. Ofiary zginęły w służbie swojemu krajowi, gdy udawały się na miejsce kaźni. Historia w sposób dramatyczny zatoczyła koło. Jesteśmy wzruszeni wsparciem Rosji po tragedii. Wiem, że dziś w tak trudnym dla nas czasie za moim krajem stoi cała Europa - powiedział Jerzy Buzek.
Europosłowie odczytali 96 nazwisk ofiar katastrofy - kolegów i koleżanek ze swoich klubów parlamentarnych. W hołdzie tragicznie zmarłym zostały złożone kwiaty. Ceremonia rozpoczęła się od wysłuchania hymnu europejskiego, a następnie hymnu Polski.
W uroczystości oprócz eurodeputowanych udział wziął przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, 12 komisarzy, w tym Janusz Lewandowski, a także także marszałek senatu Bogdan Borusewicz, Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski, a także 21 ambasadorów oraz przedstawicieli 51 krajów.
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz podziękował całej Unii Europejskiej za wyrazy jedności z narodem polskim. - Dziękujemy za wyrazy współczucia i jedności z całym narodem polskim. Wiemy, że będąc w UE możemy liczyć na wszystkich członków Unii Europejskiej, ale wyrazy solidarności płyną także ze wszystkich stron świata, w tym szczególnie z Rosji - powiedział dziennikarzom Borusewicz.
Po odczytaniu nazwisk wszystkich ofiar eurodeputowani uczcili ich pamięć minutą ciszy.