Jarosław Kaczyński - wojownik
To typ wojownika. Kilkakrotnie pokazał, że doskonale radzi sobie z niepowodzeniami - politycznym i życiowymi. Po katastrofie smoleńskiej, w której stracił brata, wystartował w wyborach prezydenckich, głosząc, że jest jedynym spadkobiercą spuścizny Lecha Kaczyńskiego. Wyborcom pokazał się z innej, nieznanej im dotąd strony - polityka ugodowego, o łagodnej twarzy. Taktyka przyniosła oczekiwany rezultat, był o włos od zwycięstwa. Po wygranej Komorowskiego wrócił jednak do starych haseł IV RP, żelaznego elektoratu i rozliczył polityków, którzy - jak mówił - byli odpowiedzialni za fiasko jego kampanii.
Po odejściu "rozłamowców" z PiS do PJN wielu polityków i politologów wróżyło jego partii klęskę. Mówiło się, że PiS zjeżdża po równi pochyłej, ale tak się nie stało. Część synów marnotrawnych wyraziło chęć powrotu do PiS, a prezes z uśmiechem na twarzy mówił o przygotowanej dla nich pokucie.
Teraz PiS pod przewodnictwem Jarosława Kaczyńskiego zdaje się być znacznie silniejszy i zapewne jako druga siła polityczna wejdzie do parlamentu. Z najnowszego sondażu Wirtualnej Polski wynika, że PiS odnotował wzrost notowań i ma obecnie - 23% poparcia.