"Żenada i wstyd". Przedsiębiorcy komentują zapowiedź Tuska
- To są kwoty nieadekwatne do naszych strat, do wydatków - mówią kupcy z Marywilskiej o zapomodze, którą zaoferował rząd Donalda Tuska. Zgodnie z zapowiedzią premiera, przedsiębiorcy ze spalonej hali mają dostać około dwóch tys. zł wsparcia.
22.05.2024 13:29
- Jesteśmy zażenowani i jest nam trochę przykro. Oczywiście, że teraz przyda się każdy grosz, ale dwa tysiące to jest bardzo mało - słyszymy od najemców.
- Dwa tysiące dla przedsiębiorcy, który stracił 300 tys. albo pół miliona zł? To jałmużna. Fajnie, że premier się nami zainteresował, ale my potrzebujemy realnej pomocy. Mogli to inaczej zorganizować - mówi Kacper Ponichtera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Może na szczeblu centralnym ktoś powinien zaangażować się w odbudowę hali? Te 2 tysiące to jest symboliczna pomoc. Bardziej przydałoby się wsparcie lekarzy. Co prawda mamy punkt pomocy psychologicznej, ale jest się bardzo trudno do niego dostać. Wiele osób musi korzystać z prywatnych wizyt - dodaje mężczyzna.
- Liczymy, że zostaniemy objęci szerszą pomocą, a te 2 tys. zł to nie po to, żeby rząd mówił w mediach o pomocy dla nas - słyszymy od innych przedsiębiorców z Marywilskiej.
Niektórzy kupcy odnoszą się też do słów Donalda Tuska, który powiedział o wątku rosyjskim. - Dość prawdopodobne, że służby rosyjskie miały coś wspólnego z głośnym pożarem na Marywilskiej i postępowanie w tej kwestii trwa - powiedział we wtorek premier Donald Tusk i jednocześnie poprosił, by powstrzymać się od domysłów.
Zobacz także
- Poczekajmy na śledztwo. Jeżeli to udowodnią, dopiero wtedy uwierzymy. Na razie nie chcemy wypowiadać się na ten temat - słyszymy od Ponichtery.
Premier obiecuje pomoc po pożarze na Marywilskiej
- Od najbliższego czwartku 23 maja przedsiębiorcy poszkodowani w pożarze na Marywilskiej 44 mogą zwracać się o wsparcie w siedzibie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przy ulicy Podskarbińskej 25 w Warszawie - powiedział Donald Tusk we wtorek.
Premier podał, że wsparcie wyniesie 2 tys. zł. Pieniądze otrzymają ci, którzy prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą. Wsparcie wypłacane będzie z Agencji Rozwoju Przemysłu.
Przedsiębiorcy będą mogli ubiegać się o dofinansowanie części wynagrodzeń pracowników.
- Będziemy płacili połowę minimalnej pensji przez 3 miesiące - zapowiedział premier.
W piątek z przedsiębiorcami z Marywilskiej 44 spotkał się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który obiecał, że miasto nie będzie pobierało opłat za dzierżawę gruntu w miejscu zastępczym. Na środę na Marywilskiej ma odbyć się spotkanie w sprawie nowego tymczasowego miejsca dla kupców.
Mateusz Dolak, dziennikarz Wirtualnej Polski
Czytaj też: