Zełenski zapowiada potężny cios dla Rosji. "Z całą mocą"
Ukraiński prezydent zabrał głos w sprawie obecnej sytuacji na froncie. Wołodymyr Zełenski skomentował powolne postępy kontrofensywy obrońców. Przywódca zapowiedział, że wojska chcą przełamać rosyjską linię obrony i będą działać "z całą mocą".
W niedzielę Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu w programie "60 Minutes" amerykańskiej stacji CBS TV. W trakcie rozmowy ukraiński prezydent skomentował doniesienia o niezadowoleniu przedstawicieli innych państw z powolnego tempa ukraińskiej kontrofensywy. Odniósł się też do negatywnych komentarzy na temat sposobu walki obrońców.
- Niektórzy ludzie nie rozumieją, co to znaczy iść naprzód tam, gdzie jest około 200 tys. rosyjskich żołnierzy. Tak jest na wschodzie kraju. To dzieje się dzisiaj. Tak, wszyscy chcą, abyśmy przełamali linie obrony. My też bardzo tego chcemy - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brawurowy szturm na Rosjan. Pilot Mi-24 nagrany w akcji
Zełenski zapowiada potężny cios dla Rosjan. "Z całą mocą"
Przywódca podkreślił, że "przełamanie linii obrony nie jest łatwym zadaniem".
- Ale to się stanie. Jestem tego pewien. Nie mogę powiedzieć, gdzie. Nie mogę o tym mówić... Przykro mi. Ale wiem, że się przebijemy - i to z całą mocą - zapewnił.
Kontrofensywa Ukraińców. Sytuacja na froncie
- W ubiegłym tygodniu ukraińskie siły wyzwoliły 2 kilometry kwadratowe terytorium pod Bachmutem w obwodzie donieckim i 5,2 km kwadratowego na kierunku południowym - przekazała wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar.
Łącznie od początku ukraińskiej kontrofensywy pod Bachmutem wyzwolono 51 km kwadratowych terytorium, a na południu - już ponad 260 km kwadratowych.
- Na południu obrońcy robią postępy na odcinku melitopolskim w obwodzie zaporoskim - podkreśliła wiceminister.
Czytaj także:
Źródło: Ukraińska prawda/PAP/CBS TV
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
