Zełenski rozmawiał z Michelem: o zagrożeniu dla obiektów jądrowych Ukrainy
Rosjanie przejęli byłą elektrownię w Czarnobylu oraz Zaporoską Elektrownię Jądrową - największy tego typu obiekty w Europie. Z amerykańskich doniesień wynika, że zamierzają także przejąć kolejną. Prezydent Zełenski informuje, że rozmawiał o zagrożeniu dla obiektów jądrowych na Ukrainie z szefem Rady Europejskiej Charles'em Michelem.
"Odbyłem regularne rozmowy z przewodniczącym Rady Europejskiej Charles'em Michelem. Omówiliśmy zagrożenie dla obiektów jądrowych, ostrzał infrastruktury cywilnej i krytycznej. Musimy to powstrzymać. Podnieśliśmy też kwestię członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej. Naród Ukrainy na to zasługuje" - napisał na swoim profilu na Twitterze Wołodymyr Zełenski:
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Rosyjscy żołnierze już pierwszego dnia wojny z Ukrainą wkroczyli na teren strefy wykluczenia i przejęli kontrolę nad byłą Czarnobylską Elektrownią Jądrową. Do niewoli został wzięty personel elektrowni, który czuwał nad bezpieczeństwem tego obiektu.
W piątek Rosjanie przejęli Zaporoską Elektrownię Jądrową. To największy tego typu obiekt w Europie.
"Rosjanie zbliżają się do kolejnej elektrowni jądrowej"
Jak wynika z informacji Państwowego Inspektoratu Nadzoru Jądrowego Ukrainy, w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej pracują nadal dwa z sześciu reaktorów. Ich obsługą zajmują się Ukraińcy, jednak robią to pod stałą kontrolą wojska.
Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield zaalarmowała, że Rosjanie zbliżają się do drugiej pod względem wielkości elektrowni atomowej na Ukrainie.
Na Ukrainie się nie skończy? Ekspert o celach Putina. "Nie można tego wykluczać"
Thomas-Greenfield nie wskazała nazwy elektrowni, do której zbliżają się Rosjanie. Według Energoatomu, instytucji nadzorującej ukraińskie elektrownie atomowe, drugą co do wielkości elektrownią atomową na Ukrainie jest Południowoukraińska Elektrownia Jądrowa w obwodzie mikołajowskim.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski