- Jeszcze raz gratuluję tegorocznym zwycięzcom. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim ukraińskim twórcom. Przepraszam, że nie mam na sobie garnituru - stwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w Kijowie, który pojawił się na uroczystej gali wręczenia Nagrody imienia Tarasa Szewczenki. W pewnym momencie Zełenski zażartował ze swojego ubioru, wbijając tym samym szpilkę Amerykanom po awanturze w Białym Domu, gdzie jeden z dziennikarzy zarzucił mu "brak szacunku", ponieważ nie miał on na sobie garnituru. Prezydent nawiązał do tego, przepraszając za to Ukraińców. Zgromadzeni na sali goście zrozumieli tę aluzję i natychmiast zareagowali oklaskami, a także owacjami na stojąco. Zełenski przybył na tą ważną uroczystość ubrany tradycyjnie w czarne spodnie i bluzę z symbolami państwa - strój, w którym występuje od momentu agresji Rosji na Ukrainę. Nagroda imienia Tarasa Szewczenki powstała w 1961 r. i jest najważniejszą nagrodą państwową, wręczaną w dniu urodzin poety (9 marca) za znaczący wkład w rozwój literatury, kultury i sztuki.
