Zełenski opublikował nagranie w 100. dzień wojny. "Oto słowa, za które walczymy"
- Trzy słowa, za które walczymy: pokój, zwycięstwo, Ukraina - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w odezwie do narodu wygłoszonej w piątek, w 100. dzień inwazji Rosji na jego kraj. - Po drugiej armii świata zostały tylko zbrodnie wojenne, hańba i nienawiść - dodał.
- Równo sto dni temu wszyscy z nas obudzili się w innej rzeczywistości. W 2014 roku Rosja przyszła do nas z jednym słowem. To słowo to wojna. 24 lutego Rosja dodała do tego słowa jeszcze jedno, tworząc wyrażenie "pełnowymiarowa wojna" - powiedział Zełenski.
Stojąc przed siedzibą biura prezydenta w Kijowie, Zełenski wymienił słowa związane z trwającą rosyjską agresją.
- Po pierwsze to dwa słowa: nasi bohaterowie. Ludzie, którzy od nocy na 24 lutego po dziś bronią naszego państwa - oznajmił.
To też np. takie zapożyczone słowa, jak Bayraktar, Harpoon, Starlink, Rzeszów. - I land lease - jeszcze jedno słowo obrazujące 100 dni walki, dyplomacji, wsparcia - dodał Zełenski.
Wspomniał też takie miejsca jak Hostomel, Borodzianka, Ochtyrka, Czernihów, Charków, Chersoń, Izium, Melitopol, Mariupol i Azowstal. Zapewnił, że słowa Mariupol i Bucza zostaną zapisane obok słowa trybunał.
- By inne słowa: filtracja, deportacja, tortury, rozstrzelanie, bombardowanie dywanowe, uderzenie rakietowe nie pozostały bez odpowiedzi - kontynuował.
Zełenski: po drugiej armii świata zostały tylko zbrodnie wojenne
Powiedział, że należy też wspomnieć o sformułowaniu "druga armia świata". - Na początku wyglądało groźnie, później niebezpiecznie, po Buczy wywoływało odrazę, a teraz - najwyżej gorzki uśmiech - wskazał Zełenski. - Po drugiej armii świata zostały tylko zbrodnie wojenne, hańba i nienawiść - dodał.
Prezydent zaznaczył, że będzie wiele słów znanych przez wszystkich: odbudowa, kandydatura, członkostwo, gwarancje i bezpieczeństwo. - Słowa ukraińskiej przyszłości to też przywrócenie i uwolnienie - dodał.
- Są trzy słowa, dla których przez 100 dni po ośmiu latach walczymy: pokój, zwycięstwo, Ukraina - podsumował.
Czytaj też: