Zełenski zabrał głos po ataku na Sumy. Takich słów jeszcze nie używał
Uderzenie nastąpiło w samo centrum miasta. W Niedzielę Palmową. Tylko absolutnie zdegenerowane ścierwo może zrobić coś takiego - powiedział prezydent Ukrainy. Wołodymyr Zełenski w wieczornym przemówieniu ponownie odniósł się do krwawego ataku Rosji na miasto Sumy.
Co musisz wiedzieć?
- Atak na Sumy: W niedzielny poranek rosyjskie wojska przeprowadziły atak na miasto Sumy w Ukrainie, wystrzeliwując dwie rakiety balistyczne. Zginęły 34 osoby, a 117 zostało rannych, w tym 15 dzieci.
- Do ataku doszło w centrum miasta, gdy mieszkańcy uczestniczyli w obchodach Niedzieli Palmowej. Był to drugi zmasowany atak Rosji na ukraińskich cywilów w tym miesiącu.
- Mer Konotopu winą za masakrę obarcza szefa Sumskiej Obwodowej Administracji Wojskowej, który zorganizował ceremonię wręczenia odznaczeń.
Zełenski w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu złożył kondolencje rodzinom i bliskim ofiar.
Potwierdził, że Rosjanie zaatakowali Sumy dwiema pociskami balistycznymi. Pierwszy trafił w budynek – jeden z obiektów uniwersytetu. Drugi eksplodował niemal bezpośrednio nad ulicą. Zginęły 34 osoby. Rannych zostało 117 osób, w tym dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czarna seria Rosjan pod Kupiańskiem. Żołnierze Putina stracili tony sprzętu
- Uderzenie nastąpiło w samo centrum miasta. W Niedzielę Palmową. Tylko absolutnie zdegenerowane ścierwo może zrobić coś takiego - powiedział Zełenski.
Prezydent Ukrainy podkreślił, że wielu przywódców państw, dyplomatów, a także zwykłych ludzi o wielkich sercach przekazało Ukrainie i Ukraińcom swoje kondolencje.
- Potępili rosyjski atak. Pojawiły się już oświadczenia liderów i szefów rządów Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Danii, Finlandii, Polski, a także przedstawicieli Unii Europejskiej, państw bałtyckich – Litwy, Łotwy, Estonii. Dziękuję także premierom Chorwacji i Bułgarii, prezydentce Mołdawii, premierowi Niderlandów, prezydentowi Słowacji, premierowi Szwecji. Jestem przekonany, że wsparcie nadejdzie również od wielu innych liderów - powiedział.
Zełenski przypomniał, że w miniony piątek minął dokładnie miesiąc, odkąd Rosja odrzuciła amerykańską propozycję całkowitego i bezwarunkowego zawieszenia broni.
- Oni się nie boją. I właśnie dlatego – rakiety balistyczne. Właśnie dlatego co noc nadlatuje niemal setka dronów uderzeniowych, z czego większość to Shahedy, i właśnie przeciwko zwykłym ukraińskim miastom - podkreślił.
Przyznał, że rosyjskie szturmy na froncie trwają. - Wróg nie przestaje atakować i nie przestaje szerzyć nienawiści w swojej państwowej propagandzie. Tylko presja i zdecydowane działania mogą to zmienić. Każdy rosyjski pocisk balistyczny, każda rakieta manewrująca, każdy Shahed i każda bomba kierowana uderza nie tylko w naszych ludzi, nasze wspólnoty, ale też w dyplomację i politykę każdego, kto rzeczywiście próbuje zakończyć tę wojnę. Będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, by nadal chronić ludzi i życie - zapewnił.
Przeczytaj także: