Nieoczekiwane wsparcie. Orban pomógł Zełenskiemu?
Prezydent Wołodymyr Zełenski miał zwrócić się do premiera Węgier Viktora Orbana o pomoc w organizacji rozmowy telefonicznej z Donaldem Trumpem. Do rozmowy doszło 19 lipca.
Jak podaje portal VSquare, Zełenski miał zwrócić się z prośbą do Orbana 2 lipca, gdy premier Węgier przyjechał do Kijowa. Ponad tydzień później, 11 lipca, Orban spotkał się z Donaldem Trumpem.
Zełenskiemu udało się porozmawiać z byłym prezydentem USA 19 lipca. Po rozmowie, głowa ukraińskiego państwa przekazała, że dojdzie do spotkania twarzą w twarz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
VSquare podkreśla, że nie wiadomo, czy Orban finalnie faktycznie odegrał decydującą rolę w zorganizowaniu rozmowy. Ukrainie pomagali bowiem też inni politycy, w tym prezydent Polski Andrzej Duda i były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.
Co Trump zrobiłby z Ukrainą?
Donald Trump wielokrotnie wypowiadał się krytycznie o amerykańskiej polityce wobec Ukrainy. Przekonywał swego czasu, że jeśli zostałby prezydentem, to wojna skończyłaby się niemal natychmiastowo. Z kolei jego kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance stwierdził, że "nie obchodzi go, co się stanie z Ukrainą".
Boris Johnson w felietonie dla "Daily Mail" przekonywał, że podejście Trumpa to jedynie zasłona dymna, gdyż jego zdaniem "rozumie rzeczywistość: porażka Ukrainy byłaby ogromną porażką Ameryki".
Czytaj więcej:
