Rosja planuje "historyczną katastrofę"? Zełenski alarmuje
- Mamy informacje, że rosyjscy terroryści zaminowali tamę i bloki elektrowni wodnej w Kachowce - poinformował przywódców 27 państw UE na szczycie w Brukseli prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Tłumaczył, że wysadzenie tamy spowoduje nie tylko gigantyczną powódź, która może dotknąć setki tysięcy osób, ale uniemożliwi także chłodzenie reaktorów Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. - To może być historyczna katastrofa - ocenił.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski połączył się w czwartek z szefami państw i rządów krajów UE, obradującymi na szczycie w Brukseli, poprzez łącza wideo. Przekazał im, że jedna trzecia infrastruktury energetycznej Ukrainy została zniszczona przez bomby i drony.
Zdaniem Zełenskiego, ostrzeliwanie przez Rosję ukraińskiej infrastruktury energetycznej ma na celu nasilenie szantażu energetycznego wobec Europy, a także sprowokowanie nowej fali migracji Ukraińców do UE.
"Rosjanie zaminowali tamę i bloki elektrowni wodnej"
Ukraiński przywódca - jak informuje serwis Ukraińska Prawda - poinformował przywódców UE o planach Rosjan, dotyczących Kachowskiej Elektrowni Wodnej.
- Rosja świadomie tworzy podstawy do katastrofy na dużą skalę na południu Ukrainy. Mamy informacje, że rosyjscy terroryści zaminowali tamę i bloki elektrowni wodnej w Kachowce - stwierdził Zełenski.
Jak tłumaczył ukraiński prezydent, zbiornik elektrowni wodnej w Kachowce mieści około 18 milionów metrów sześciennych wody. - Jeśli rosyjscy terroryści wysadzą tę tamę, ponad 80 miejscowości, w tym Chersoń, znajdzie się w strefie gwałtownej powodzi. Może to dotyczyć setek tysięcy ludzi - mówił Zełenski.
- Ten rosyjski atak terrorystyczny może pozostawić elektrownię atomową w Zaporożu bez wody do chłodzenia - woda dla elektrowni jest pobierana ze Zbiornika Kachowskiego - wyjaśniał prezydent Ukrainy.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
"To ma być operacja pod fałszywą flagą"
- Wyrzucono stamtąd ukraińskich robotników - są tam tylko obywatele rosyjscy. Oni całkowicie kontrolują stację. Musimy działać natychmiast, aby Rosja nie miała możliwości realizacji tej katastrofy - powiedział Zełenski i wezwał do wysłania międzynarodowej misji obserwacyjnej do elektrowni wodnej w Kachowce.
- Rosja robi to w celu zorganizowania kolejnej operacji pod fałszywą flagą - przeprowadzenia ataku terrorystycznego i obwiniania o niego Ukrainy - stwierdził Zełenski.
Zdaniem Zełenskiego, konsekwencje takiego ataku terrorystycznego Rosjan na tamę i elektrownię wodną w Kachowce, będą tak olbrzymie, że zostaną one nazwane "historyczną katastrofą".
Źródło: pravda.com.ua
Zobacz też: Stan wojenny na anektowanych terenach. Co chce osiągnąć Putin?