"Zęby smoka" tuż przy granicy z Ukrainą. Tak Rosjanie chcą się obronić
"Zęby smoka" - betonowe piramidy tworzące podwójne szeregi - pojawiły się na terenie Rosji. Zdjęcia opublikował gubernator obwodu biełgorodzkiego. Wcześniej stacja CNN informował, że we wschodniej Ukrainie członkowie grupy Wagnera budują kolejne fortyfikacje.
22.10.2022 | aktual.: 22.10.2022 19:10
W graniczącym z Ukrainą obwodzie biełgorodzkim Rosjanie zaczęli instalować "zęby smoka", czyli zapory przeciwczołgowe. Zdjęcia z nimi opublikował na Telegramie gubernator obwodu Wiaczesław Gładkow.
Biełgorod leży zaledwie 40 km od północnej granicy z Ukrainą. Ze względu na niewielką odległość od głównych kierunków natarcia na Charków i Kijów od samego początku rosyjskiej inwazji stanowi ważne centrum logistyczne dla wojsk Putina - informuje w tekście dla Wirtualnej Polski dziennikarz Sławomir Zagórski. Na biełgorodzkim lotnisku stacjonują bombowce i myśliwce, które wspierają wojska walczące w Ukrainie. Codziennie lądują transportowce pełne wyposażenia i zmobilizowanych.
Grupa Wagnera buduje umocnienia. Mają powstrzymać ukraińskie czołgi
Blisko dwukilometrowa fortyfikacja została też zbudowana poza okupowanym przez Rosjan miastem Hirśke we wschodniej Ukrainie - podaje CNN. Zdjęcia satelitarne wykonane przez firmę Maxar Technologies pokazują, że składa się ona z czterech rzędów betonowych piramid, których celem jest powstrzymanie ukraińskich pojazdów.
Z kolei zdjęcia satelitarne z Europejskiej Agencji Kosmicznej dowodzą, że fortyfikacja powstawała w dwóch częściach. Pierwszy odcinek został stworzony 25 września, z kolei drugi - między 30 września a 5 października.
Według informacji rosyjskich mediów grupa Wagnera ma kontynuować budowę fortyfikacji tak, by rozciągała się ona od granicy rosyjsko-ukraińskiej do Kreminny w obwodzie ługańskim, a następnie na południe do Switłodarśka w obwodzie donieckim. Oznaczałoby to, że linia fortyfikacji osiągnęłaby 217 km.
Zobacz także
Rosjanie budują "zęby smoka"
Rosjanie za wszelką cenę chcą utrzymać tereny, na których obecnie się znajdują. Pomóc mają im w tym m.in. kopane rowy, mające stworzyć trwalszą, niż dotychczasowa, linię obrony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wskazują specjaliści, budowane okopy przypominają fortyfikacje popularne w trakcie II wojny światowej, nazywane "zębami smoka". Linia obrony składa się z dwóch rzędów rowów. Pierwszy ma zatrzymywać czołgi, drugi utrzymywać stanowiska strzeleckie m.in. dla piechoty. O tym, że Rosjanie w ten sposób mogą próbować zabezpieczać część newralgicznego frontu świadczą także publikowane w internecie filmy. Strona ukraińska na razie nie potwierdza ich autentyczności.
Źródło: CNN, Wiadomości WP
Czytaj też: