Zbrodnia w Borowcach. "Instruktarz dla innych osób". Rzecznik policji o zachowaniu 13-latka
Policja wciąż poszukuje Jacka Jaworka, podejrzanego o dokonanie zbrodni w Borowcach pod Częstochową. Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka w programie WP "Newsroom" poinformował, że wyjaśnieniem szczegółowych okoliczności zdarzenia intensywnie zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. Potwierdził również, że u ofiar zbrodni stwierdzono wyłącznie rany postrzałowe. Ciarka zwrócił też uwagę na zachowanie 13-letniego chłopca, który jako jedyny przeżył strzelaninę w swoim domu. - Szczęśliwie udało się przeżyć najmłodszemu 13-latkowi, który zachował się bardzo roztropnie. Ten przykład podajemy właśnie po to, żeby też osoby, które mogłyby się w przyszłości znaleźć w takiej sytuacji, wiedziały, jak się zachować. Właśnie, jak ten najmłodszy z członków rodziny, który najpierw się schował, a później, wykorzystując moment nieuwagi, uciekł i schronił się u najbliższej rodziny - powiedział rzecznik KGP.